problem z otrzymaniem DE - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 19 mar 2015, 14:30

Witam
Mam taki problem.....
Mąż najemca lokalu wystąpił o dodatek mieszkaniowy i energetyczny.
Umowa prądu i rachunki są na żonę.
Urząd odmówił przyznania dodatku energetycznego.
Co można z tym zrobić?
Mita


Napisano: 19 mar 2015, 14:39

przepisac umowe z zakładem energetycznym na męża. Musi być wszystko na jedna osobę tj. umowa najmu, DM i umowa z zakładem energetycznym. wtedy sie nalezy
zula

Napisano: 19 mar 2015, 22:27

Mita pisze:Co można z tym zrobić?
Można. Najskuteczniej będzie odwołać się do SKO, oby w terminie. W odwołaniu można byłoby powołać się na przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale z pamięci nie umiem konkretnych wskazać. Jeśli w tym SKO bardziej honorują przepisy prawa niż ideologie typu gender, to powodzenie w zasadzie murowane.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2015, 9:30

PCW ja się z tym nie zgadam przepis jasno i literalnie wskazuje kto jest "wrażliwym odbiorcą" a więc ten myk gender nic tu nie pomoże :P
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 21 mar 2015, 21:09

Czytajmy z większym zrozumieniem.
Ja przepisy rozumiem tak, że z dodatku mieszkaniowego korzysta na równych prawach korzysta wnioskodawca jak i małżonek
- za płacenie solidarnie czyli równo odpowiada wnioskodawca jak i małżonek (czasem małżonek bardziej!)
- wniosek ma prawo złożyć małżonek.
Podobnie jest z energią i z dodatkiem energetycznym. Znany Pan Bajor też wyrażał podobny pogląd.
Nie rozumiem dlaczego karać brakiem dodatku za to, że np. 30 lat temu (czy kto jeszcze pamięta???) inna osoba niż obecnie pasuje urzędnikowi podpisała wniosek a następnie umowę. Wymagalibyśmy w ten sposób, by już wtedy trafnie przewidywać obecne oczekiwania, a prawo to nie loteria.
Jeśli moje poglądy wydają się nietrafne, to może być wynikiem nietrafnego tłumaczenia.

Tak czy owak rozstrzyganie wątpliwości na omawianym etapie, ale też obronę swoich interesów wnioskodawca powierza kolegium odwoławczemu (za pośrednictwem wójta//burmistrza).
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 23 mar 2015, 9:40

PS.
Czy na pewno znacie to:
Art. 23. Małżonkowie mają równe prawa (...) ?
No to weźcie pod uwagę.

A na dziś - migiem do SKO.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 23 mar 2015, 10:05

Mita jedyne wyjście to dopisanie się do umowy z zakładem energetycznym do męża. U mnie robią to od ręki w kilka minut.
Małżonkowie mają równe prawa bla bla bla.... Można się odwoływać i do Papieża. Jedno jest pewne: nie dostaniesz dodatku energetycznego jeśli umowa będzie na kogoś innego niż dodatek mieszkaniowy.
Fantomas

Napisano: 23 mar 2015, 12:54

PCW co do tych równych praw małżonków to w praktyce różnie bywa ...... a przypadku DE tylko jedno jest wrażliwe chyba, że w umowie z energetyką oboje są wpisani ....
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 23 mar 2015, 21:50

A nie przychodzi do Was myśl, ze dodatek mieszkaniowy dostaje nie tylko wnioskodawca, ale też małżonek i domownicy?

Ale widzę opór jest tak zmasowany, jakby nie wiadomo o co chodziło i grozi pozostawienie Mity bez pomocy.
Mita pisze: Co można z tym zrobić?
W takiej sytuacji ja radzę coraz bardziej zdecydowanie: odwołać się do SKO (nikt tu nic lepszego nie wymyśłił i raczej nie wymyśli, a czas ucieka).
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x