Napisano: 13 gru 2020, 15:09
Dzień dobry,
1. Wyliczenie dochodu na osobę w rodzinie jest poprawne - a Pani mąż ma obowiązek płacić TYLKO ZE SWOJEJ CZĘŚCI DOCHODU - tj. nadwyżki poniżej owe INDYWIDUALNE 300%. W tym wypadku jest to 1516 zł.
BARDZO WAŻNE: część organów stosuje zmanipulowany algorytm, stosując odpowiedzialność zbiorową całej rodziny. Jest na ten temat bardzo dużo orzeczeń - tzn. na temat nielegalności takiego postępowania Błędny sposób byłby taki:
Dochód rodziny 6200 - (2x1584) = 3032. I na taką kwotę mogą chcieć "skasować" Pani męża. Na to trzeba bardzo uważać, bo takie manipulacje są faktem.
2. Kiedy urodzi się dziecko, sytuacja się poprawi, bo 6200 podzieli się na 3 = 2066-1584=482.
3. Organ ma obowiązek prowadzić postępowanie wobec WSZYSTKICH zobowiązanych - jeśli zatem brat męża nie jest wymieniony, to jest to oczywisty błąd. Organ nie może sobie wybierać dowolnie osób, z których chce ściągnąć pieniądze.
4. Pierwszy etap (art 103) to UMOWA. Pamiętajmy, że umowa jest wynikiem KOMPROMISU - to wynika z orzecznictwa, stanowiska MRPiPS, komentarzy etc. Jeśli zatem zaproponują umową na maksymalną kwotę - to absolutnie nie należy jej podpisywać (to jest dobrowolna pętla na szyję). Należy negocjować, proponować niższe kwoty etc. Prawdopodobnie organ to zlekceważy i wystawi decyzję na maksymalną możliwą kwotę - ale już jest jakiś punkt zaczepienia przy odwołaniu (SKO, a potem WSA i ew NSA)
5. W trakcie wywiadu środowiskowego ważne jest przedstawienie sytuacji, w szczególności braku kontaktów z babcią etc. Jednak to nie pracownik socjalny decyduje o zwolnieniu. Natomiast pracownik socjalny może w wywiadzie zawrzeć uwagi dotyczące np. zasadności zwolnienia, poprzeć ten wniosek - tak się często dzieje.
6. Decyzję podejmuje urzędnik, pracownik gminy, zainteresowanej maksymalizacją dochodów. W pewnej części przypadków osoby te mają podejście "ludzkie" - tzn. starają się uwzględnić poczucie sprawiedliwości (jest sporo takich wpisów także na tym forum). Jednak w pewnej części osoby te widzą jedynie interes budżetu gminy, a względy ludzkie są dla nich pozbawione znaczenia - i również na tym forum są wpisy typu "możemy im wyliczać opłaty i się nie pierniczyć". Niestety, fakt braku kontaktów nie zrobi na nich wrażenia - odmawiają zwolnień z opłat także ludziom, którzy nigdy w życiu nie widzieli "tatusia", albo którzy wychowali się w domu dziecka.
Na kogo Państwo traficie - loteria.
7. Kwestie zwolnienia reguluje art 64 ups - zaburzenie więzi rodzinnych tam występuje.