Prośba o radę - zwolnienie z DPS - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 24 ]

Napisano: 21 sie 2024, 17:13

Ten z Łopieki pisze:
21 sie 2024, 15:21
Przepis ustawy mówi o wykazaniu rażących naruszeń w szczególności na podstawie dokumentów dołączonych do wniosku. Chociaż zwrot: „w szczególności” oznacza, że inne dowody też są dozwolone, to jednak dokumenty są priorytetem. Oczywiście zgodnie z art. 75 § 1 i 79 § 1 Kpa - jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a dowodem w szczególności mogą być m. in. zeznania świadków, a strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu i może zadawać pytania świadkom oraz składać wyjaśnienia, to jednak trudno wyrokować co z tego będzie... Skoro nie ma żadnych dokumentów, tylko ma zostać (może być, ale nie musi!) przeprowadzone dowodzenie z osobowych źródeł informacji, które to osoby MOPS ma sobie sam przesłuchać i zgromadzić z tego dokumentację w sprawie...
Dlatego do wniosku dołączyliśmy notarialnie poświadczone oświadczenia tych świadków, żeby jak najbardziej ułatwić MOPSowi pracę :) a przesłuchać świadków zawsze można.

obserwator bardzo dziękuję za rady i wsparcie :)

Od dwóch miesięcy po powrocie z pracy, pracuje nad tą sprawą do późnych godzin wieczornych - przeczytałem całą dostępną bazę orzeczeń z tego i zeszłego roku, wypowiedzi RPO, uzasadnienia projektu, komentarze do KPA i wiem, że jest duża szansa uchylenia takiej decyzji przez SKO, w ostateczności WSA. Znajomy podczas wywiadu środowiskowego po przedstawieniu sytuacji (wywiad odbywał się w innym mieście) uzyskał informacje, że "u nich" by pewnie takie zwolnienie dostał. Kontaktował się z OPS z sąsiedniej gminy i również przedstawiono mu, że takie sprawy są rozpatrywane najczęściej pozytywnie. Po prostu mamy problem z porozumieniem się z "naszym MOPSem", tym bardziej, że nawet Urząd Miasta, który początkowo wydawał się zainteresowany sprawą, potem uznał, że on nic nie może zrobić, bo to decyzja Mopsu.

Dlatego trochę się obawiamy czy MOPS nie zignoruje decyzji SKO i faktycznie w planach pojawia się już maksymalne nagłośnienie sprawy oraz zwrócenie się do innych instytucji o pomoc.
Nnn
Praktykant
Posty: 6
Od: 12 sie 2024, 14:08
Zajmuję się: nnn


Napisano: 22 sie 2024, 10:44

Przecież żaden MOPS nie może nie wziąć pod uwagę decyzji SKO.... jeśli SKO odrzuci decyzję MOPSu to nie ma ona podstaw prawnych, Odwołania do SKO są bardzo częste, choćby w materii świadczenia pielęgnacyjnego, i często SKO podważa decyzje MOPSu, wówczas on mimo wcześniejszej odmowy musi wypłacać świadczenie.

SKO jednak może opierać się na wyrokach, zaś jednostka samorządu terytorialnego pracuje na podstawie literalnych przepisów prawa i musi dbać o dyscyplinę finansową. Brak dowodów na rażące naruszenie obowiązków rodzicielskich nie pozwala na to, żeby ''na słowo'' zwalniać z odpłatności. Ponieważ to słowo przeciwko słowu.
lostintube
Praktykant
Posty: 15
Od: 15 sty 2021, 11:34
Zajmuję się: zarządzanie ośrodkiem

Napisano: 22 sie 2024, 12:46

Niektórym nie wytłumaczysz, że organy gminy nie mogą sobie olewać decyzji SKO, a wyroków sądów stosować bezpośrednio, bo i tak nie zrozumieją. A zasady funkcjonowania samorządu gminy, finansów publicznych i prawa administracyjnego zastępują swoją wiedzą medialno – obyczajową. Sytuacja jest prosta - ciężar dowodowy spoczywa na wnioskodawcy, a zgromadzenie solidnego materiału potwierdzającego daną okoliczność gwarantuje załatwienie sprawy zgodnie z oczekiwaniami strony postępowania. A wszelkie braki w dokumentacji kończą się zgrzytem, żalem i teoriami spiskowymi. Natomiast wartość dowodowa rzeczonych oświadczeń tworzonych na potrzeby postępowania, moim zdaniem jest co najmniej dyskusyjna. Nie wspomnę już o zachowaniu odpowiedniej formy, okoliczności wytworzenia (w tym pouczenia) i przyjmowania takiego pisma (przez kogo?), a także samej treści, która - mam nadzieję - zawiera konkrety (daty, miejsca, zdarzenia) dające możliwość weryfikacji. Notarialne poświadczenie (czego?) nie tworzy z oświadczenia dokumentu urzędowego.
Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
Ten z Łopieki
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2061
Od: 01 lut 2018, 11:37
Zajmuję się: rzucam kamieniami w dinozaury
Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej

Napisano: 22 sie 2024, 13:45

Zacznę od uwagi że mam ogromny szacunek do pracowników pomocy społecznej - i jest to uwaga absolutnie szczera. Wiem, jak to działa w mojej miejscowości i jestem pełen podziwu. Niestety - jakaś (myślę, że niewielka) część pracowników urzędów gmin oddelegowanych "na odcinek pomocy społecznej" patrzy na ludzi jak na pozycje w Excelu. A na całą pomoc społeczną spada odium ich decyzji. A teraz ad rem:
Ten z Łopieki pisze:
22 sie 2024, 12:46
Niektórym nie wytłumaczysz, że organy gminy nie mogą sobie olewać decyzji SKO, a wyroków sądów stosować bezpośrednio, bo i tak nie zrozumieją. A zasady funkcjonowania samorządu gminy, finansów publicznych i prawa administracyjnego zastępują swoją wiedzą medialno – obyczajową. Sytuacja jest prosta - ciężar dowodowy spoczywa na wnioskodawcy, a zgromadzenie solidnego materiału potwierdzającego daną okoliczność gwarantuje załatwienie sprawy zgodnie z oczekiwaniami strony postępowania. A wszelkie braki w dokumentacji kończą się zgrzytem, żalem i teoriami spiskowymi. Natomiast wartość dowodowa rzeczonych oświadczeń tworzonych na potrzeby postępowania, moim zdaniem jest co najmniej dyskusyjna. Nie wspomnę już o zachowaniu odpowiedniej formy, okoliczności wytworzenia (w tym pouczenia) i przyjmowania takiego pisma (przez kogo?), a także samej treści, która - mam nadzieję - zawiera konkrety (daty, miejsca, zdarzenia) dające możliwość weryfikacji. Notarialne poświadczenie (czego?) nie tworzy z oświadczenia dokumentu urzędowego.
Można z wyżyn swojego stołka wygłaszać pogardliwe uwagi na temat tych maluczkich, co to nie rozumieją zawiłości działania aparatu władzy. I opowiadać budujące bajki na temat tego, że przedstawienie stosownego materiału dowodowego gwarantuje załatwienie sprawy. Przy czym jeśli sprawa jest załatwiona odmownie - to po prostu powiemy że materiał nie był "stosowny". Świadkowie zeznali że tatuś pił i bił - no ale czy było to 27.03.1987 czy 28.03.1987, bo jeśli tego nie pamiętają, to podważymy zeznanie. Bił pasem brązowym czy czarnym? Spotkałem się z argumentami, że skoro nie ma Niebieskiej Karty - to organ nie uzna materiału dowodowego za istotny (choć w czasach, o których mowa, Niebieskiej Karty jeszcze nie było). A ostatecznie, nawet jeśli dowody są przekonujące - to pojawi się argument, że zwolnienie jest fakultatywne, a finanse gminy w potrzebie. Na pewno zna Pan i takie decyzje.
Ale oczywiście wszystko można wykpić jako "teorie spiskowe".
Dziwi mnie uwaga, że organy gminy nie mogą stosować bezpośrednio wyroków sądów. Co w takim razie począć z tymi niezliczonymi decyzjami, w których organy wprost cytują wyroki aby uzasadnić decyzję? Oczywiście, można tutaj zabawić się w analizy na temat znaczenia terminów "stosować", "przywołać", "przytoczyć", "zastosować", "użyć", "wykorzystać", etc. Zdaję sobie sprawę, iż istnieje swoisty idiolekt prawniczy, którym władają nieliczni - i wyobrażają sobie, że ponieważ używają terminów w innym sensie niż potoczny i znają kilka specjalistycznych terminów, to daje im prawo do pogardy do tej głupszej części ludzkości. Dziwne - fizycy nie gardzą nie-fizykami za to, że nie wiedzą co to jest hamiltonian.

Warto aby Pan podjął choćby próbę zrozumienia jak zaszczuty jest człowiek poddany presji ze strony machiny urzędniczej. Na pewno zna Pan sytuacje, kiedy OPS obciążył opłatą dziecko, które nigdy w życiu nie widziało ojca na oczy. Nawet jeśli takie sytuacje nie budzą Pana współczucia - to powinien Pan zdawać sobie sprawę z tego, że odbiór społeczny takich sytuacji jest zgoła inny.

Można - i przecież bardzo często się tak dzieje w pomocy społecznej, a chciałbym wierzyć że może to być standard - włączyć w swoje działanie perspektywę ludzką. A ludzi w nieszczęściu raczej nie tyle wykpić, co spróbować zrozumieć. A może po prostu im nie robić krzywdy (po żadnej pomocy nie żądają i nie oczekują).
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka


  
Strona 3 z 3    [ Posty: 24 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x