proszę o pomoc w wyjaśnieniu sprawy

[~Maja]

Witam, proszę o pomoc w wyjaśnieniu sprawy. Moja samotna kuzynka po cięzkiej chorobie nie może sama funkcjonować w w swojej kawalerce. Napisała podanie do Ośrodka Pomocy Społecznej o umieszczenie w DPS za 70% emerytury tj. 700 zł w jej przypadku. W trakcie wywiadu środowiskowego powiedziano jej,że musi oddać mieszkanie gminie, bo \"miasta Warszawy niestać na utrzymywanie w DPS bagatych ludzi\" oraz , że jeśli mieszkanie przepisze na mnie to po śmierci kuzynki będę musiałą zapłącić gminie za pobyt swojej kuzynki w DPS. A co w przypadku, gdy kuzynka lepiej sie poczuje i będzie chciałą wrócić do domu, które zarekwirowała gmina? Jakie jest prawo? Proszę o pomoc jak postępować?
Maja

[~m]

chyba nie ten dzial. nie lepiej to umiescic w Pomoc społeczna (forum ogólne) -> Domy Pomocy Społecznej

[~Piotr]

Zacznijmy od tego że DPS to nie jest ośrodek wypoczynkowy do którego raz się idzie a raz wraca tylko instytucja, w której przebywają osoby, które nie są w stanie samodzielnie radzić sobie w życiu. W związku z tym to kuzynka musi sama zadecydować czy jest w stanie samodzielnie egzystować, czy nie.

Moim zdaniem odpowiedź, że nie stać miasta Warszawy na jaj utrzymacie wynikała z faktu, iż jest ona w stanie samodzielnie łożyć na swoje utrzymanie. Mam tu na myśli fakt, iż jeśli sprzedałaby mieszkanie za jakieś 100tys. złotych to mogłaby opłacić sobie pobyt w DPS do końca życia. Czy to nie jest dobry pomysł??

Poza tym, kuzynka może też na Ciebie przepisać mieszkanie w zamian za opiekę nad nią (dosyć częste). Ja rozumiem że próbujecie przepisać mieszkanie na Ciebie i przenieść na państwo obowiązek utrzymania w DPS. Tak się niestety nie powinno robić.

Jeśli jednak udałoby się Wam mieszkanie na Ciebie a kuzynka trafiłaby do DPS to miasto nie ma żadnej możliwości prawnej wyegzekwowania od Ciebie kwoty odpłatności za pobyt w DPS. Jako kuzynka zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym nie jesteś zobowiązana do alimentacji i nie będziesz za to płacić.