Po uchyleniu i uprawomocnieniu decyzji wystawiam decyzję o NP za okres od ... do ..., ustalam wysokość, określam jak i do kiedy ma wpłacić - tak robiłam, ale po przeczytaniu tut. forum niektórzy robią dodatkową decyzję żądającą zwrotu? a jaka jest podstawa do tego, że decyzję o NP dzielimy jeszcze na następna decyzję żądającą zwrotu /dodatkowe 14 dni? i odsetki większe dla strony? / i czytam że nawet SKO się do tego przychyla? przecież zawsze jest po stronie strony. Prosze wypowiedzcie się jak wy naprawdę robicie.
ja robie tak jak Ty, uchylam bądź zmieniam, uprawomocni się decyzja wtedy żądam zwrotu nienależnie pobranego świadczenia i w niej określam ile i kiedy ma oddać,
1 to uchylajaca, 2 - ustalająca NP (czyli orzekam ustalić nienaleznie pobrane świadczenia za okres od do w wysokości ....), 3 - orzekam żądać zwrotu nienaleznie pobranych świadczeń ustalonych decyzją 2-gą w kwocie ....wraz z ustawowymi odsetkami do dnia spłaty.
Z tego co mi wiadomo, to SKO na szkoleniu potwierdzilo, że trzeba wydac 3 decyzje, nie ma tu znaczenia fakt dłuższego okresu odsetkowania. To sprawa swiadczeniobiorcy.
Po prostu prowadzisz za każdym razem odrębne postepowanie w konkretnej sprawie, a więc najpierw uchylenia, później ustalenia NP, a dopiero później zwrotu.