przepraszam, ale zapytam, czy miał Pan jakieś konsekwencje po tej skardze
jak ktoś z Państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć w tym założonym przeze mnie temacie to bardzo proszę, a jeśli nie znajdą się chętni (co można by obstawić jak pewniaka u buka) to temat zamykam i dziękuję