Kobieta miała przedłużone orzeczenie do 31-03-2025 r.,w związku ze złożonym w miesiącu wrzesień wnioskiem o ponowne ustalenie stopnia niepełnosprawności. Nowe orzeczeni zostało wydane w dniu 16-10-2024 do naszego Ośrodka Kobieta zgłosiąła sie z orzeczeniem w dniu 29-01-2025. czy w związku z tym , ze są trzy miesiące od wydania orzeczenia ma jakieś nienależnie pobrane?
my się opieramy na orzecznictwie jeszcze z covidu, że jak kolejne orzeczenie jest uprawniajace to NP nie ma nawet jak nie zgłosi i nie robimy... ale dużo ośrodków robi, wtedy od następnego miesiąca po wydaniu / uostatecznieniu orzeczenia (co do tego też są różne opinie )
A czy ktoś miał taki przypadek: ŚP na dziecko, orzeczenie przedłużone w październiku 2024 r. do 31.03.2025 r. bo był złożony wniosek na komisję, w styczniu 2025 przyniosła orzeczenie powiatowego zespołu (pkt 7 nie wymaga), od którego się odwołała, więc płaciliśmy nadal, w lutym przyniosła orzeczenie z 10.02.2025 r., odebrane 19.02.2025 r. utrzymujące zaskarżone orzeczenie w mocy. ŚP za luty już wypłacone. I tu pytanko: czy luty jest do zwrotu, czy jakoś podzielić kwotę ŚP za luty, czy wstrzymać od marca 2025 r.?
za luty ne ma NP (wyjątkowo szybko reakcja na odwołanie...).
Co do NP z pierwszego zapytania - obecnie mam na tapecie takie NP. Za prawie rok i to świadczenie pielęgnacyjne. Zrobiłem NP, SKO utrzymało w mocy. Obecnie sprawa jest w WSA
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare