Przyznać czy nie przyznać usługi opiekuńcze

[Edyttta]

To nasze pierwsze usługi opiekuńcze i proszę o radę. Pani zwróciła się o przyznanie usług. Jest osobą starszą, całkowicie leżącą. Ma męża, który jest w stanie ciężkim w szpitalu. Ma 3 dzieci, które mają własne rodziny i mieszkają oddzielnie, pracują. Przyjeżdżają do matki ale sami nie są w stanie zapewnić matce opieki. Matka wymaga całodobowej opieki. W tej chwili zatrudnili opiekunkę, która mieszka z chorą. Chora nie wyraża zgody na DPS, ZOL, hospicjum. Złożyła wniosek o usługi opiekuńcze do naszego środka. Czy przyznajecie w takich przypadkach usługi?

[Lolitta]

Czy w tej sytuacji usługi opiekuńcze bedą odpowiednią forma pomocy???? Jeżeli osoba jest leżąca to tak jak wspomniano wymaga całodobowej opieki czyli kwalifikuje się np. do DPS .
Zgodnie z art. 50 uops osobie , która z powodu wieku, choroby lub innych przyczyn wymaga pomocy innych osób, a jest jej pozbawiona, przysługuje pomoc w formie usług opiekuńczych. Ona wymaga pomocy czy całodobowej opieki??? Ponadto są dzieci. Jeżeli teraz zatrudniły opiekunkę to znaczy że są w stanie zapewnić matce opiekę. ( Przecież obowiązek alimentacyjny nie nakazuje osobiście sprawować opieki mogą zatrudnić/ opłacać osobę która ten obowiązek za nich wykona) .

[Wredotny]

A co takiego robi opiekunka, która z nią mieszka. Przyznając usługi opiekuńcze trzeba określić zakres czynności. Jak nie wyraża zgody na DPS i ZOL, a nie jest ubezwłasnowolniona, to zacząłbym od ustalenia co robi opiekunka, która z nią mieszka.

[Ten z Łopieki]

Zgodnie z art. Art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U.2024.1283 j.t.) - osobie samotnej, która z powodu wieku, choroby lub innych przyczyn wymaga pomocy innych osób, a jest jej pozbawiona, przysługuje pomoc w formie usług opiekuńczych lub specjalistycznych usług opiekuńczych.

Skoro pani ma opiekunkę, to nie jest pozbawiona pomocy innych osób.

[Edyttta]

chodzi o to, że rodzina liczy na te usługi opiekuńcze z gminy a ta obecna opiekunka musi być w tej chwili. Zatrudnili ją bo sami nie mogą przebywać z matką. Dla mnie właśnie też to się kłóci. Wiadomo, że usługi opiekuńcze możemy przyznać na 3 lub 4 godziny dziennie. To nie rozwiąże oczywiście problemu. Bo ktoś musi się zając panią w pozostałe godziny. Rodzinie trudno wytłumaczyć, że to nie jest rozwiązanie. Do decydującej rozmowy jeszcze nie doszło. Zastanawiamy się co robić.

[Ten z Łopieki]

Trzeba wyjaśnić rodzinie (dzieciom), że to nie jest „gminna matka”, tylko ich własna i to na nich ciąży obowiązek alimentacyjny, polegający na zapewnieniu opieki rodzicielce. Jeżeli nie mogą sami tego zrobić, to zatrudnienie opiekunki jest dobrym rozwiązaniem. Gmina może oczywiście wspomóc, ale nie zastępować rodziny w wysiłkach zmierzających do realizacji ich obowiązków.

[Edyttta]

Trzeba wyjaśnić rodzinie (dzieciom), że to nie jest „gminna matka”, tylko ich własna i to na nich ciąży obowiązek alimentacyjny, polegający na zapewnieniu opieki rodzicielce. Jeżeli nie mogą sami tego zrobić, to zatrudnienie opiekunki jest dobrym rozwiązaniem. Gmina może oczywiście wspomóc, ale nie zastępować rodziny w wysiłkach zmierzających do realizacji ich obowiązków.

tak i ja myślę