Gościu ma przyznany SZO na żonę. Teraz dowiaduję się, że od 14.02.2014 do 17.03.14 przebywał wraz z żoną w szpitalu. Żona psychiczna, jemu też psychika siadła! Są sami, nie mają nikogo. Ubezpieczenie zdrowotne u nas z tyt. SZO. Nic by nie wyszło, ale przyszli po celówkę do OPS! Sytuacja finansowa rodziny - tragedia, bo gość oprócz żony musiał zajmować się chorą matką (też schizofrenia, i inne), dlatego pewnie sam poległ. Co byście mi radzili?