Ale to już chyba urzędy powinny sprawdzać kto jest naciągaczem a kto nie prawda?Rozumiem że wiele osób wykorzystywało te pieniądze i na alkohol również,ale większość jednak na normalne życie i potrzeby rodzinne.Proszę spróbujcie przeżyć obecnie z kilku hektarowej ,,schedy,, nie rozwiniętej mechanicznie nawet jeśli otrzymacie dopłaty unijne.Przepraszam ale to boli.
II SA/Bk 741/13 - Wyrok WSA w Białymstoku
Tezy
Zasadę pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa narusza różna interpretacja przepisu prawa dokonywana w takim samym stanie faktycznym przez ten sam organ. Do naruszenia tej zasady dochodzi między innymi wówczas, gdy część składów orzekających samorządowego kolegium odwoławczego, interpretując przepis prawa materialnego i kierując się pragmatyzmem, uwzględnia wykładnię normy dokonaną uchwałą NSA, a część interpretując przepis pomija treść uchwały NSA, niebędącej źródłem prawa i niemogącej stanowić podstawy prawnej działań organów administracji
....................
poczytajcie uzasadnienie wyroku!
Z uzasadnienia wynika, że jako organ nie jesteśmy zwiazni Uchwłą NSA.
Jeśli ktoś wydał (a wydał co potwierdza wyrok) już w Polsce taką decyję = to pozamiatane i odmowa świadczeń z powodu opłacania KRUS staje sie nieskuteczna... Trzeba omijać tę Uchwałę NSA szerokim frontem bo w odwołaniach petenci powołają sie na konstytucyjną zasadę równośći obywateli i zaufania do organów państwa = ja się bede trzymać definicji, z której wynika, że rolnik nie został wymieniony jako taki - zaś racjonalny ustawodawca wie co ustanawia ... Jak by ktoś jeszcze nie kumał to Uchwała NSA była w sprawie jednostkowej a Wyrok WSA dotyczy stosowania ustawy zasadniczej .. Również projekty zmian ustawowych stan taki wydają się sankconować na wniosek PSL
~Kasia
a właśnie z tytułu własności gospodarstwa przez pracownika głowa boleć go powinna... Posiadanie ziemi nader często wyklucza takiego pracownika z wielu praw - np prawa zasiłku dla bazrobotnych ...
Nawet przy małym skrawku ziemi Urząd pracy będzie wymagał decyzji o niespełnianiu warunków do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników.
~...
błąd... Podstawą bycia rolnikiem i ubezpieczenia w KRUS jest własność i władanie ową własnością - czyli sprawowanie nadzoru i zarządzanie - co jest bezprzecznie podstawą do uznania kogoś za rolnika nawet jeśli \"chłop\" ów zwany od wieków magnatem pługa nigdy nie dotknął ... Inaczej senator Stokłosa czy Korwin-Mikke nie byliby uznawani za rolnika. Co ciekawsze nawet nie trzeba przebywać na terytorium RP - wystarczy zarzadzać przez internet czy telefon swoim gospodarstwem = czyli władać własnoscią. Są na to twarde orzeczenia Sądów... Nie warto się z nimi spierać.
Jak to rolnikowi przysługiwało,jeżeli mnie zabrano i ludziom w naszej gminie,którzy mają dzieci niepełnosprawne również.W tej chwili czekamy na odpowiedż z sko po ponownym odwołaniu.Więc do diabła jak przysługiwało i przysługuje ,możecie mi to wyjaśnić...