Napisano: 22 wrz 2015, 17:56
Witam, mam taki przypadek. Klient w zeszlym roku uległ wypadkowi, był całkowicie sparalizowany, po rehabilitacji i leczeniu powoli wraca do sprawności (obecnie porusza się o kuli, ma niedowład ręki). Ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności do 06.2016. Do lipca miał św. reh. (ostatnia płatność była 31.07.2015). W sierpniu miał jedynie zasiłek pielęgnacyjny. Zwrócił się do nas o pomoc. Sęk w tym, że mieszka razem z matką, która pracuje. Niby oświadcza, że gospodarują oddzielnie, ale to ona płaci za wszystko, on ma samochód za który ona płaci, chociaż jak oswiadcza, używa go jedynie do niezbędnych spraw. Myślę jak to rozkminić, bo tak na prawdę powinno się jemu doliczyć ta czesc oplat ktora ona uiszcza. Z drugiej strony z uwagi na jego stan zdrowia, ograniczenia powinno sie dzialac na jego korzysc. Jak rozwiazac ta sytuacje??