Witam od maja 2014 mam przyznany zasilek staly na 2lata.Moja niepelnosprawnosc jest w stopniu umiarkowanym (jestem po operacji piersi-nowotwor zlosliwy). Czesto wyjezdzam do Bydgoszczy do lekarza a takze do rodzicow ktorzy tam mieszkaja i przebywam tam nieraz 2tyg. wiaze sie to z oszczednosiami dojazdu oraz to ze nie siedze sama w domu.Dzisiaj dowiedzialam sie ze GOPS moze mi odmowic wyplaty zasilkow gdyz nie przebywam w miejscu zamieszkania.Prosze o porade
Bzdura jest Pani wolnym człowiekiem i może Pani robić co chce a w szczególności przebywać z rodzina aby nie czuć się sama i jest to związane z wizytami lekarskimi i badaniami. 2 tygodnie to nie pobyt stały czy opuszczenie miejsca zamieszkania. a nawet gdyby Pani je opuściła a dalej miała meldunek w swoim mieście to ONI wypłacają stały. Pani jeździ do rodziców a nie związała się pani z tamtą gmina na stałe i tam prowadzi pani swoje życie.
Proszę powiedzieć tej mądrej pani ,że narusza podstawowe prawo konstytucyjne- wolność.
ja to mam na swoim terenie prawdziwego Jasia Wędrowniczka - i nigdy nie myślałam, by mu zabrać zasiłek stały - jak Twoja socjalna będzie się upierać- to napisz oświadczenie,że twoje pobyty u rodziców mają charakter okazjonalny a miejsce Twojego stałego pobytu jest tam,gdzie jest Twoje centrum interesów-życzę zdrowia i wyrozumiałych urzędników
A może pracownikowi chodzi o wywiad środowiskowy, który jest podstawą do wydania decyzji o zasiłku stałym, do niego również przeprowadza się wywiad kontrolny a skoro nie może cię zastać więc nie ma możliwości jego przeprowadzenia i musi wstrzymać wypłatę zasiłku więc porozmawiaj z pr. socj. o co konkretnie chodzi. ŻYCZĘ ZDRÓWKA, mimo wszystko.