Różny skład rodziny w różnych działach - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 20 ]

Napisano: 06 lip 2025, 10:45

Szanowni forumowicze, proszę o poradę w takiej oto sprawie:

Klientka przez 5 lat podawała inny skład rodziny w różnych działach OPS
- dla potrzeb pomocy społecznej: ona + syn
- dla potrzeb działu świadczeń rodzinnych: ona + syn + partner
Powodem była najwyraźniej chęć otrzymywania zasiłku okresowego i świadczeń rodzinnych (bez zasądzonych alimentów).

Temat wyszedł na jaw więc teraz jeśli oświadczą, że fałszywe informacje podawali dla potrzeb pomocy społecznej to:
- wznawiamy postępowania z 5 lat?
- jeśli doliczymy do składu rodziny partnera (i będzie on bez dochodów) to może się okazać, że jeszcze powinniśmy dopłacić klientce?

Oczywiście zgłoszenie przestępstwa też powinniśmy wykonać, ale chodzi mi o ww. rozliczenia.
Xman
Starszy referent
Posty: 777
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna


Napisano: 07 lip 2025, 8:17

Skład rodziny w ops i w rodzinnym może się różnić, wynika to z innych, ustawowych, definicji rodziny. Sprawdż dobrze ten przypadek, zanim podejmiesz działania.
Wikkaa
Starszy referent
Posty: 685
Od: 07 kwie 2017, 14:43
Zajmuję się: PS

Napisano: 07 lip 2025, 8:23

W świadczeniach rodzinnych - mieszkali razem. (dzięki temu były świadczenia rodzinne bez zasądzonych alimentów).
U nas - tylko ona i syn.

Tak więc nie ma tu miejsca na inną interpretację.
Xman
Starszy referent
Posty: 777
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna

Napisano: 07 lip 2025, 10:57

Witam, miałam podobny przypadek, w rodzinnych razem matka i syn do dodatku mieszkaniowego w pomocy społecznej syn odrębne gospodarstwo, okazało się że różne działy mają różne ustawy, i według prawnika miałam doliczyć połowę dodatku mieszkaniowego syna do dochodu
Bianka2023
Praktykant
Posty: 24
Od: 25 paź 2023, 11:11
Zajmuję się: ps

Napisano: 07 lip 2025, 11:14

Xman pisze:
07 lip 2025, 8:23
W świadczeniach rodzinnych - mieszkali razem. (dzięki temu były świadczenia rodzinne bez zasądzonych alimentów).
U nas - tylko ona i syn.

Tak więc nie ma tu miejsca na inną interpretację.
Co do zasady to są dwie różne ustawy i mogą pojawiać się sytuacje gdzie w PS i SR są różne składy. Niestety w tym przypadku skład powinien być taki sam. Ta Pani najwidoczniej nie jest w związku małżeńskim i skoro występuje sama w PS, to rozumiem nie mieszka z tym partnerem i nie wychowują razem dziecka. Jeżeli tak było to ona spełnia definicję samotnie wychowującej i niestety organ powinien wymagać alimentów na dziecko. Skoro organ miał wiedzę, że tego "partnera" nie ma, to nie mógł dowolnie sobie dobrać składu rodziny na potrzeby SR.

osobie samotnie wychowującej dziecko - oznacza to pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem;

No chyba, że gość wpada, interesuje się dzieckiem i daje coś kasy na dziecko to mogło by tak być ale naciągane
Szarak
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 6340
Od: 22 mar 2017, 12:14
Zajmuję się: Multitasking

Napisano: 07 lip 2025, 13:32

Były alimenty "dobrowolne" = 700 zł.
Dla pomocy społecznej - ok.
Dla świadczeń rodzinnych - nie daje to prawa do zasiłków.
Xman
Starszy referent
Posty: 777
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna

Napisano: 07 lip 2025, 13:44

No ale łożył na dziecko więc kwestia interpretacji "wspólnego wychowywania" bo tu można naciągać jak kobieta dobrze to opisze na oświadczeniu. Pytanie co chcecie zrobić.
Szarak
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 6340
Od: 22 mar 2017, 12:14
Zajmuję się: Multitasking

Napisano: 10 lip 2025, 15:07

Chcemy właściwie rozliczyć sytuację klientki. Póki co wychodzi na to, że fałszywe dane przedstawiała w świadczeniach rodzinnych.
Tam będą więc nienależnie pobrane zasiłki.

Zastanawiam się też nad sytuacją odwrotną - gdyby zadeklarowała, że jednak partner u niej mieszkał. Jak technicznie wyglądałoby to w dziale pomocy społecznej? Raczej nie wyobrażam sobie, ze ktoś po 5 latach oświadcza, że był jeszcze jeden członek rodziny z zerowym dochodem a my liczymy od nowa i jeszcze dopłacamy.
Myślę, wręcz że do oddania powinny być nasze zasiłki z powodu poświadczenia nieprawdy co skutkuje brakiem możliwości określenia sytuacji rodziny w ostatnich 5 latach.
Xman
Starszy referent
Posty: 777
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna

Napisano: 10 lip 2025, 15:23

Xman pisze:
10 lip 2025, 15:07
Zastanawiam się też nad sytuacją odwrotną - gdyby zadeklarowała, że jednak partner u niej mieszkał. Jak technicznie wyglądałoby to w dziale pomocy społecznej? Raczej nie wyobrażam sobie, ze ktoś po 5 latach oświadcza, że był jeszcze jeden członek rodziny z zerowym dochodem a my liczymy od nowa i jeszcze dopłacamy.
Myślę, wręcz że do oddania powinny być nasze zasiłki z powodu poświadczenia nieprawdy co skutkuje brakiem możliwości określenia sytuacji rodziny w ostatnich 5 latach.
Do oddania – jako nienależnie pobrane.

Zgodnie z art. 104 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca o pomocy społecznej (Dz.U.2024.1283 z późn. zm.) - należności z tytułu wydatków na świadczenia z pomocy społecznej, z tytułu opłat określonych przepisami ustawy oraz z tytułu nienależnie pobranych świadczeń podlegają ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Art. 104 ust. 5 ustawy stanowi, że należności, o których mowa w ust. 1, ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat, licząc od dnia, w którym decyzja ustalająca te należności stała się ostateczna.

Art. 104 ust. 7. Nie wydaje się decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń, jeżeli od
terminu ich pobrania upłynęło więcej niż 10 lat.
Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
Ten z Łopieki
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2231
Od: 01 lut 2018, 11:37
Zajmuję się: rzucam pyrami w dinozaury
Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej

Napisano: 10 lip 2025, 15:36

Dziękuję za odp.
Chcę jednak doprecyzować samą kwestię uznania tego za nienależne.
Uważam, że sam fakt pobierania ich na podstawie fałszywego oświadczenia czyni je nienależnie pobranymi.
Nawet jeśli klientka (chcąc ratować swoje zasiłki rodzinne) nagle oświadczy, że podawała nieprawdę w dziale pomocy społecznej (a nie w DŚR) i napisze, że jednak partner mieszkał z nią przez ostatnie 5 lat oraz nie miał żadnych dochodów.


Czy to właściwy tok rozumowania?
Xman
Starszy referent
Posty: 777
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 20 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x