Prośba o pomoc. Mamy osobę w DPS, której córki ( zobowiązanej do alimentacji) nigdy nie można zastać na wywiad alimentacyjny. zlecony wywiad wraca zawsze z adnotacją ze nie ma z tą osobą kontaktu. Czy pisać pismo do skarbówki? jaka podstawa prawna? wydanie decyzji o odpłatności powinno byc?? Pomóżcie..
no miga się ewidentnie, ale czy nie lepie ściągnąć dochody ze skarbówki i wysłać decyzje ze jest zobowiązana konkretną kwote placic? zeby nie wchodzic z tym do sądu...?
Wg nowym zasad: wezwij do ustaleniu terminu wywiadu, zrób notatki, że próbowałaś przeprowadzić wywiad. Stwórz umowę na całą kwotę, którą powinna płacić ta osoba i wyślij za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, dając jej kilka dni na odpisanie. Potem wyślij zawiadomienie o zapoznaniu z aktami sprawy i na koniec wystaw decyzję na całą kwotę przypadającej na nią odpłatności.
Ludzie jakie Sądy, przecież od października 2019 r. są dla nas super przepisy, które należy stosować i się nie pierniczyć tylko ustalać im odpłatność, łaski nie robią.
Art. 61
2d. W przypadku odmowy przez osoby, o których mowa w ust.1pkt2, zawarcia umowy, o której mowa wart.103 ust.2, wysokość ich opłaty za pobyt mieszkańca domu w domu pomocy społecznej ustala w drodze decyzji organ gminy właściwej zgodnie z art.59ust.1, z uwzględnieniem ograniczeń, o których mowa w ust.2 pkt2 i art.103ust.2.
2e. W przypadku odmowy przez osoby, o których mowa w ust.1pkt2, zawarcia umowy, o której mowa wart.103ust.2, oraz niewyrażenia zgody na przeprowadzenie rodzinnego wywiadu środowiskowego, wysokość ich opłaty za pobyt mieszkańca domu w domu pomocy społecznej ustala, w drodze decyzji, organ gminy właściwej zgodnie z art.59ust.1, w wysokości różnicy między średnim kosztem utrzymania w domu pomocy społecznej a opłatą wnoszoną przez mieszkańca domu i opłatami wnoszonymi przez inne osoby obowiązane, o których mowa w ust.1pkt2.
2f. Wysokość opłaty za pobyt mieszkańca domu w domu pomocy społecznej, o której mowa w ust.2e, ustala się proporcjonalnie do liczby osób obowiązanych do jej wnoszenia.
3.W przypadku niewywiązywania się osób, o których mowa w ust.2 pkt1 i2 oraz ust.2a, z obowiązku opłaty za pobyt mieszkańca domu w domu pomocy społecznej, ustalonego w decyzji lub umowie, o której mowa wart.103ust.2, opłaty te zastępczo wnosi gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej. Wydatki gminy podlegają ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Przepis art.104ust.3–8stosuje się odpowiednio.
Szanowni Państwo,
od czasu do czasu czytam wpisy na tym forum. Interesuje mnie kwestia odpłatności i zwolnień z opłat za dps w wypadku kiedy mamy do czynienia z ofiarami wyrodnych rodziców (przemoc, bicie, molestowanie, porzucenie w dzieciństwie etc). Wiem, że bardzo często organy pomocy społecznej traktują takie ofiary jako dobre źródło dochodu dla gminy.
Oczywiście, wiele osób spośród Czytelników forum ma w sobie współczucie dla ofiar wyrodnych rodziców - i przypuszczam, że nawet zdecydowana większość. Co więcej, myślę, że w zdecydowanej większości Państwo uważacie, że misją pomocy społecznej jest pomoc...
Dlatego absolutnie porażający jest dla mnie post, którego autorem jest P. paweł.w - a z którego wynika, że z ludźmi to się nie ma co pierniczyć - tylko ustalać im odpłatność. Łaski nie robią! Dodatkowo poraża fakt ustawienia się w roli egzekutora haraczu: my mamy super przepisy, bo możemy im dowalać! Od tego jesteśmy pomocą społeczną - żeby się z ludźmi nie pierniczyć!
Mam nadzieję, że jest to postawa odosobniona, i że Państwo w większości patrzycie na pomoc społeczną jako na zespół instytucji, które mają najsłabszym pomóc. I że - inaczej niż p.paweł w. - mimo wszystko z ludźmi "się pierniczycie". Zwłaszcza kiedy chodzi o przypadki trudne.
W sytuacji, kiedy człowiek nas zupełnie ignoruje i nie reaguje na żadne próby kontaktu mamy prawo się "nie pierniczyć" i zastosować obowiązujące nas przepisy. W takim przypadku po prostu nie wiemy, czy to faktycznie kwestia wyrodnego rodzica czy zwykłe cwaniactwo. Rozmowa z pracownikiem socjalnym nie boli
Drogi obserwatorze chcę Cię zapewnić, że każdą osobę która jest zobowiązana do ponoszenia odpłatności za pobyt członka rodziny w DPS w pierwszej kolejności informujemy o art. 64,64a i 64b ustawy o pomocy społecznej. Są to bardzo dobre przepisy dla osób, które właśnie tak jak piszesz "są ofiarami wyrodnych rodziców (przemoc, bicie, molestowanie, porzucenie w dzieciństwie etc.)" i my je stosujemy.
Co do zmiany od X 2019 r. przepisów dot. ustalania odpłatności za pobyt członka rodziny w DPS to zdaniem większości pracowników OPS jest to bardzo dobre rozwiązanie. Ile to my postępowań administracyjnych prowadzili, ile pism z prośbą wysłanych do dzieci rodziców umieszczonych w DPS o przeprowadzenie wywiadu - nie do zliczenia, większość to miała gdzieś.
Ale jak umieszczali mamę/tatę w DPS to wszyscy deklarowali że się będą dokładać,a jak doszło do przeprowadzenia wywiadu to zaczęły się schody, nikt nie odpowiadał na pisma i trzeba było się włóczyć po Sądach żęby ustalić dla matki/ojca alimenty od dzieci.
Nasz OPS ma na chwilę obecną umieszczone w DPS 24 osoby roczne wydatki wynoszą ok. 600.000,00 zł. (słownie:sześćset tysięcy zł. Nasz Burmistrz nie jest pocieszony tym faktem, ale co mamy robić jak nasze społeczeństwo z roku na rok się starzeje.