skąd pewność, że nia ma alimentów? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[Xman]

Klientka w kwietniu otrzymała postanowienie z Sądu o konieczności płacenia przez ojca dziecka alimentów na córkę w wysokości 500 zł /m. począwszy od stycznia (do rąk matki).
Klientka deklaruje, że dotychczas nie otrzymała od ww. żadnej kwoty.
Nie wliczam więc braku tych "fizycznych" środków do jej dochodów. Oczywiście zobowiązałem ją do wystąpienia do komornika.

Polega to na oświadczeniu klientki. Zastanawiam się czy to jedyny sposób czy można to jakoś profesjonalniej ogarnąć / sprawdzić? (na wypadek gdyby jednak dostawała środki a nie poinformowała nas)

[Ojciec76]

Kontrakt socjalny pod kątem egzekucji alimentów, czy to przez komornika, czy przez FA. Dajesz jej 3, max 4 miesiące czasu na ogarnięcie tematu. Jeśli tego nie zrobi, to dajesz jej odmowę ze względu na brak współpracy w rozwiązywaniu swojej trudnej sytuacji dochodowej.

[Xman]

Tak, to też planowałem w ostateczności. Myślę, że jednak zgłosi się do komornika bez tego.
Bardziej zastanawiam się nad samą kwestią sprawdzenia czy już jej nie wpłacił części lub całości - ale skoro to ma być do rąk własnych - to raczej oprócz oświadczenia klientki innych metod nie znajdę.

[Ten z Łopieki]

Możesz przeprowadzić lub zlecić wywiad alimentacyjny (cz. II) u pana. Miałem kiedyś podobną sytuację – pani twierdziła, że ojciec nie płaci, ale zbytnio zwlekała ze zgłoszeniem się do komornika. Dotarłem do tego alimenciarza, który pokazał mi wtedy takie zwykłe karteczki z podpisami matki dziecka: „alimenty w kwocie x zł gotówką - za miesiąc x otrzymałam” Warto spróbować, różnie to bywa...