Witam. Panie w MOPS powiedziały mi ze nie widzą związku przyczynowo skutkowego, miedzy rezygnacja z pracy a opiekowaniem się osobą niepełnosprawną. Niepełnosprawność powstała po 35 roku życia, a ja świadectwa pracy mam na długo przed tym, gdy osoba dostałą stopień znaczy. Specjalny Zasiłek Opiekuńczy pobierałem rok, i mówiły, że w grę chodzi tylko to. I decyzja będzie na pewno odmowna co do ŚP przez brak rezygnacji z zatrudnienia. Dorywcza praca " na czarno " nie jest brana pod uwagę. I zastanawiam się czy w ogóle poszukać jakiegoś prawnika, skoro Panie twierdzą że ŚP bez szans ??
Skoro miałeś wcześniej (przed złożeniem wniosku o ŚP przyznany SZO to organiści (oczywiście mogą, bo oni wszystko mogą) nie powinni stanowczo twierdzić, iż "nie widzą związku przyczynowo skutkowego, między rezygnacja z pracy a opiekowaniem się osobą niepełnosprawną", ponieważ SZO przyznawane jest na podstawie podobnie brzmiących przepisów tzn. art. 16a ust. 1 pkt. 1), pkt. 2) oraz art. 17 ust. 1 pkt. 4) ustawy o świadczeniach rodzinnych, więc zaproponuj im , aby pomyśleli.
p.s.
Tak na marginesie, skoro pracujesz dorywczo, jak wynika z opisu w Twoim profilu, to nie powinieneś otrzymać prawa do żadnego ze świadczeń rodzinnych.
@Krzysztof Dorywczo w wiekszosci zycia, przed SZO 1 listopada tamtego roku. Zreszta powiedz mi jak mamy przezyc, za ZasilekStaly i pielegnacyjny 780 zl i moje SZO 620 ? Prad, ogrzewanie, gaz, śmieci, woda, gdzie lei dojazdy do lekarza, zostaje 10 zl dziennie na jedzenie ? Chleb z maslem mamy jesc ?
Wedle komisji lekarskiej i lekarza prowadzacego, wymaga, ponieważ jest upśledzona umyslowo, traci orientacje gdy gdzies wychodzi, albo zapomina np. ze odkrecila gaz, wedlug pan niepelnosprawnosc powstala ... itd. zaswiadczenie lekarskie ich nie interesuje, ze po 35 rokiem zycia stan zdrowia znacznie sie pogorszyl. tylko przepisy i paragrafy.
w mojej ocenie to co Panie mówią to jedno, a życie to drugie
polecam złożyć wniosek, bez pytania o zgodę Pań z MOPS, po otrzymaniu decyzji - odmownej złożyć odwołanie i skoro u nich jest bez szans to może Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdzi, że szansę są
prawników nie polecam - bo zapewne zawołają o kasę albo o procent od wpływu...
U mnie jest zakonczenie gdy tata mial jeszcze stopien umiarkowany 45 lat a stopien znaczny ma orzeczony od wieku 50 lat. Wedlug organu po 50 rokiem zycia gdy tata mial juz znaczny stopien nie zrezygnowalem z pracy i odiekuje sie nim dopiero od momentu gdy mial 62 lata
ustawa-o-swiadczeniach-rodzinnych/art-17/
6.
Zarejestrowanie w powiatowym urzędzie pracy jako osoba poszukująca pracy lub posiadanie statusu bezrobotnego nie ma wpływu na uprawnienie do świadczenia pielęgnacyjnego.
Mowia, ze nie, bo w tym okresie nie pracowalem i nie zrezygnowalem z pracy, wychodzi na to ze mam isc do pracy na miesiac czy dwa bedzie zatrudnienie i rezygnacja ii bedzie juz ok. Przeciez to jest jakas komedia. Do DPS-u nie dadza bo nie ma miejsc, lub czeka sie poltorej roku, wiem ze zadna opiekunka nie da mu tyle zaangazowania co ja i nie bedzie przy nim czuwac 24 h.
Panie w MOPS powiedziały mi ze nie widzą związku przyczynowo skutkowego, miedzy rezygnacja z pracy a opiekowaniem się osobą niepełnosprawną. Niepełnosprawność powstała po 35 roku życia, a ja świadectwa pracy mam na długo przed tym, gdy osoba dostałą stopień znaczy. Specjalny Zasiłek Opiekuńczy pobierałem rok, i mówiły, że w grę chodzi tylko to. I decyzja będzie na pewno odmowna co do ŚP przez brak rezygnacji z zatrudnienia. Dorywcza praca " na czarno " nie jest brana pod uwagę. I zastanawiam się czy w ogóle poszukać jakiegoś prawnika, skoro Panie twierdzą że ŚP bez szans ?? 
