Sprawa Wolwowicza
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Sprawa Wolwowicza
Jan Pietrzak jest autorem hymnu Solidarności \"Aby Polską była Polską\", a Piotr (Wielki - w moich oczach) Wolwowicz - jestem pod wrażeniem jego siły charakteru i wiary w siebie - oby jemu nigdy nie zabraklo wytrwałości w dążeniu do celu ( rzeczywiscie jak widziałam miny jurorów - to należało im się to co powiedział, bo nie przypuszczałam, ze majac taką wladzę jak jury w tak bezwzględny sposób mozna ośmieszyć człowieka tylko za to, ze nie podoba mi się jego utwór)
Dzidka
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Sprawa Wolwowicza
i jeszcze jedno jak tak patrzyłam na ta konfrontację świeżości Piotra i masek i min, tudzież wyszukanych fryzur jury to przyszło mi na myśl, ze rzeczywiście w grę wchodzi zwykla ludzka zazdrosc i brak dobrej woli, bo nie pozostawienie na Piotrze suchej nitki swiadczy dobitnie - moim zdaniem- o tendencyjnej- i to w bardzo pejoratywnym kontekscie ocenie mlodych talentów - raczej wyeliminowanie ich, osmieszenie, niz szukanie
Dzidka
Re: Sprawa Wolwowicza
Całkowicie zgadzam się jury!!!! Ciekawe przez kogo został wciągnięty w ten bogoojczyźniany nastrój. Tak naprawdę szkoda go. No ale PJN jak powiedział!!!
Re: Sprawa Wolwowicza
Bezczelność zapędowskiej i jednocześnie tchórzostwo! Bezczelność wynika z bezkarności a tchórzostwo? Niechby spróbowała wygłosić taką kwestię o piosence gejowskiej. Nie tylko, że nie byłaby już w jury ale miałaby sprawę sądową i płaciła wysoką grzywnę.
Osobiście uważam, że wykonanie tej piosenki nie zasługiwało na awans do półfinału. Ale tchórzliwe jury nie zajęło się warstwą merytoryczną tylko ideologiczną i wyśmianiem religijności i patriotyzmu bardzo młodego człowieka. Skundlone jury postanowiło upokorzyć na oczach całek Polski siedemnastolatka z racji jego przekonań.
Ale bardzo dobrze. Środowisko czerwonych i różowych czują się już tak pewnie, że coraz bardziej odsłaniają prawdziwe oblicze. Uważam, że reakcja internautów była dla tych środowisk zaskoczeniem. Jeszcze parę takich wyskoków a społeczeństwo obudzi się.
Trzymam mocno kciuki za wszelkie \"zapędowskie\". Oby tak dalej.
Osobiście uważam, że wykonanie tej piosenki nie zasługiwało na awans do półfinału. Ale tchórzliwe jury nie zajęło się warstwą merytoryczną tylko ideologiczną i wyśmianiem religijności i patriotyzmu bardzo młodego człowieka. Skundlone jury postanowiło upokorzyć na oczach całek Polski siedemnastolatka z racji jego przekonań.
Ale bardzo dobrze. Środowisko czerwonych i różowych czują się już tak pewnie, że coraz bardziej odsłaniają prawdziwe oblicze. Uważam, że reakcja internautów była dla tych środowisk zaskoczeniem. Jeszcze parę takich wyskoków a społeczeństwo obudzi się.
Trzymam mocno kciuki za wszelkie \"zapędowskie\". Oby tak dalej.
Re: Sprawa Wolwowicza
Swoim pytaniem zdradzasz całkowitą ignorancję. Ale cóż, wszystkie reformy oświaty miały właśnie do tego doprowadzić, aby ludzie z jakimiś tam dyplomami wykazywali się wiedzą na poziomie klasy III szkoły podstawowej.
Re: Sprawa Wolwowicza
Miłość się śmiercią stała
śmierć się w miłość zmieniła
z ran pięciu wytrysnęła
woda i krew.
Matka łzy przełykając
chustą łkanie tłumiła
blade czoło wspierała
o drzewo drzew.
Miłość się śmiercią stała
słońce siły straciło
i na krzyżu samotnie
rozpostarła się miłość.
A my już dwa tysiące lat
mijamy Ciebie obojętnie
nie dostrzegamy Twoich ran
nie chcemy słyszeć serca pęknięć.
Przyzwyczajamy się do krwi
odzwyczajamy od cierpienia
po latach powie o nas ktoś
ludzie z żelaza i kamienia.
Czasem tyko gdy w życiu
o swój los się potykam
wzywam Boga człowieka
lecz nie stawiam mu pytań.
Czasem tylko gdy krzyżem
lekko ramion mych dotknie
chwytam się Jego sukni
by nie cierpieć samotnie.
Przełamujemy wtedy chleb
i wymieniamy kilka westchnień
On zmienia wino w swoją krew
i szepce: Jestem który jestem.
I trwamy tak przez kilka chwil
i smakujemy razem życie
On człowiek Bóg ja człowiek pył
Ja człowiek nikt On Bóg Zbawiciel.
A chciałbym tak przy Tobie trwać
przez całe życie
I na kolanach przyjąć Twój
najświętszy chleb.
Rytm mego serca związać
z serca Twego biciem
bo za mój grzech przelewasz wciąż
najświętszą krew.
śmierć się w miłość zmieniła
z ran pięciu wytrysnęła
woda i krew.
Matka łzy przełykając
chustą łkanie tłumiła
blade czoło wspierała
o drzewo drzew.
Miłość się śmiercią stała
słońce siły straciło
i na krzyżu samotnie
rozpostarła się miłość.
A my już dwa tysiące lat
mijamy Ciebie obojętnie
nie dostrzegamy Twoich ran
nie chcemy słyszeć serca pęknięć.
Przyzwyczajamy się do krwi
odzwyczajamy od cierpienia
po latach powie o nas ktoś
ludzie z żelaza i kamienia.
Czasem tyko gdy w życiu
o swój los się potykam
wzywam Boga człowieka
lecz nie stawiam mu pytań.
Czasem tylko gdy krzyżem
lekko ramion mych dotknie
chwytam się Jego sukni
by nie cierpieć samotnie.
Przełamujemy wtedy chleb
i wymieniamy kilka westchnień
On zmienia wino w swoją krew
i szepce: Jestem który jestem.
I trwamy tak przez kilka chwil
i smakujemy razem życie
On człowiek Bóg ja człowiek pył
Ja człowiek nikt On Bóg Zbawiciel.
A chciałbym tak przy Tobie trwać
przez całe życie
I na kolanach przyjąć Twój
najświętszy chleb.
Rytm mego serca związać
z serca Twego biciem
bo za mój grzech przelewasz wciąż
najświętszą krew.
Oprócz Sprawa Wolwowicza - HYdE PaRK przeczytaj również:
prosze o pomoc
jak napisać koncepcje pracy ops??? pomocy
praca do 20.00
Prosze o poradę
Wielka szkoda
Co powiedziała Kudrycka?
Jak nas urabiają
GŁOSUJĘ NA SLD
NIE dla dwudniowych wyborów !
Dar Obecności
surowa ocena premiera?
Od dziś ja też robię wklejki
Trochę świeżej poezji
Wolontariusze poszukiwani
prosze o pomoc
chyba \"rząd\" nie może przeżyć takich wyników