Witam. Mam pytanie do osób którzy ściśle pracują, lub są odpowiedzialni za pracę z osobami stosującymi przemoc...wpływa do Was NK zwołujecie roboczy zespół, później wywiad środowiskowy z osobą doświadczającą, itd. i co potem z \" niby\" sprawcą przemocy? Jak z nimi pracować? Skoro np. jest zgłoszony do GKRPA, na udział w programie korekcyjnym nie ma szans a są wątpliwości czy aby na pewno jest sprawcą....ale chcąc nie chcąc jest \"podejrzenie stosowania przemocy\" co robić z takim delikwentem?;-/
to, jest nie normalne! po co angażowac tyle osób jak i tak skutek żeden, a sprawca jak nie bedzie chcial się wziąść w garść, leczyć itp. to nic się nie zrobi- tylko tyle że papierów kupe. Ludzie pracujący w zespołach tak naprawde nie maja nic do zaoferowania i zadnej mocy sprawczej, możesz sobie wzywać, zapraszać!!!!!!!!
to, jest nie normalne! po co angażowac tyle osób jak i tak skutek żeden, a sprawca jak nie bedzie chcial się wziąść w garść, leczyć itp. to nic się nie zrobi- tylko tyle że papierów kupe. Ludzie pracujący w zespołach tak naprawde nie maja nic do zaoferowania i zadnej mocy sprawczej, możesz sobie wzywać, zapraszać!!!!!!!!