standardy PO

[dzibar]

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/pieniadz ... omosc.html

zaburzenie komunikacji i ignorowanie zasady subsydiarności - to dawanie ryby, a nie wędki

[dzibar]

https://xxxcasanovaxxx.blog.onet.pl/Ave- ... 19380032,n

[~ha ha]

zawsze mnie zadziwia, że ktoś, kto nie jest ok atakuje innych sam przedstawiając się jako ideał, który jest gnębiony. Dzibar, gdybys z nauką nie miała problemów dawno byłabys po studiach. To ty na tym forum atakujesz,robisz z innych kłamców, prześmiewasz w zestawieniu ze swoją idealną postawą, moralnością, \"autoteliczną empatią\" i do tego powołując się na Boga. Wielu próbuje dać Ci do zrozumienia, że to z tobą jest coś nie tak. Bezskutecznie i zdaje się , że niepotrzebnie, bo trwasz w tym swoim chocholim tańcu za wszelkie swoje niepowodzenia obwiniając innych

[~dzibar]

tak się moje życie ułożyło ~~ha, ha, że w moim środowisku wykształcenie średnie to już było osiągnięcie, a potem zaraz praca - rzetelna praca od 18-go roku życia.
Kiedy trafiłam do pomocy społecznej jedynymi osobami postudiach były dwie dyrektorki.
Skierowana przez zakład pracy- zgodnie z ustawą o pomocy społecznej na studium abym zdobyła zawód pracownika socjalnego - bo pracowałam bez przygotowania ( miałam wtedy małe dziecko, które karmiłam jeszcze piersią), a później robiłam specjalizacje aby mieć dobry kontakt z klientem i jak najlepiej pracować czyli rozwiązywać problemy - to wszystko mi się udało.
Oprócz pracy jest też rodzina, która jest najważniejsza i którą trzeba w tym wszystkim brać pod uwagę jeżeli ją się założyło. Rzetelna praca to nie praca ignoranta mającego papierek i zero korelacji między teorią i praktyką. Studia można zrobić w każdej chwili natomiast wiedzę specjalistyczną można uzyskać tylko jak się spełniło określone kryteria - dla mnie ważniejsza była rodzina i
klienci niż moje wyższe wykształcenie, które zawsze mogę uzupełnić.
Biorąc pod uwagę to wszystko co mi się przytrafiło - zastanawiam się czy w chwili obecnej jest sens abym studiowała, komu to jest potrzebne - ja nie muszę nikomu nic udowadniać. Kwalifikacje mam i nie zostały one docenione. Dlatego jeżeli podejmę studia to takie w których bedę widziała sens i przyszłość, a nie tylko papierek, którym bedę wymachiwać decydentom - ignorantom

[~.]

wszystko wiesz, to po ci studia. studia są dla ignorantów, tak?

[~ ad wykształcenia]

2010-12-22 22:46
Re: zwolnienie z pracy cz. II
wysłane przez ~co... do dzibar dnia 2010-12-22 22:46:04

~co... do dzibar



szukajcie a znajdziecie:

\"2010-09-30 10:15
Re: Wokół 13 postulatów
wysłane przez dzibar dnia 2010-09-30 10:15:36

dzibar


staly bywalec
postów: 1673

Mam ukończone Zaoczne Policealne Studium Pracowników Socjalnych w Konstancinie( 2,5 letnie), Specjalizację I Stopnia w Zawodzie Pracownika Socjalnego w Katowicach, dwukrotnie ukończyłam szkolenie ( w całości) Specjalizacji II stopnia w zakresie pracy z osobami zaburzonymi psychicznie, szkolenie \" Systemowa praca z rodzina, szkolenia z trudnym klientem, roczny kurs pedagogiczny, roczny kurs ekonowiczny , kurs komputerowy półroczny i wiele , wiele innych. Mam 29 lat doświadczenia pracy z ludźmi na etatach przede wszystkim specjalisty ( w różnych dziedzinach) 18 letni staż pracy w pomocy społecznej.\"

I nie ukończyłaś żadnej specjalizacji !!!!

i jeszcze raz za co zostałaś zwolniona:
\"2009-06-29 11:00
Re: zwolnienie z pracy
wysłane przez ~dzibar dnia 2009-06-29 11:00:59

~dzibar



powodem jest naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na nieterminowym wykonywaniu zadań, niewypełnienie poleceń służbowych, wynoszenie poza teren OPS dokumentacji powodujące niemożliwosc zakończenia postępowań przez innych pracowników, wadliwym prowadzeniu postępowań w związku z nieznajomością przepisów prawa, nieprzestrzeganie zakładowego regulaminu pracy, utrata zaufania niezbednego do realizacji zadań na zajmowanym przez pracownika stanowisku.
No to w końcu się dowiedziałam, że jestem najgorszym pracownikiem w OPS. No bo tego to chyba nikt nie przebije.
Jak to dobrze, że robiłam specjalizacje w zakresie pracy z osobami zaburzonymi psychicznie teraz bedę mogła sama sobie udzielic wsparcia.\"

I kto coś wymyśla?
[Wyslij odpowiedz]


i kto ty czym wymachuje zadufana w sobie ignorantko!!!!!!

[~ ad wykształcenia]

za rzetelną pracę nie nie wywalają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[dzibar]

w tej opcji ceni się szwejków, a nie rzetelnych pracowników, ja \"wiem, że nic nie wiem\" i Bóg mi świadkiem, że nieraz lepiej nie wiedzieć i dlatego stoję przed dylematem czy warto być ambitnym, czy warto się uczyć lepiej kupić działkę i pielić ogródek.
Ziemię łatwiej zmyć niż plamę na honorze, którą robi zawiść i pogarda dla rzetelnej pracy

[dzibar]

~. to, że \"wszystko wiesz\" to wiesz ty bo ja uczę się ciągle bo \"wiem, że nic nie wiem\":)

[~.]

co nie przeszkadza ci wszystkich tu pouczać