Zgłosiła się bezrobotna samotna matka, która ma na utrzymaniu syna studenta. Ich jedynym dochodem jest dodatek mieszkaniowy. Syn podjął od czerwca 3- miesięczny staż unijny z wypłatą po odbyciu stażu, czyli we wrześniu - 2.600 x 3 miesiące. Czy w tym przypadku mam przyznać pomoc do września? Zasugerowałam pożyczkę od rodziny, ale nie mają skąd. Dla mnie to dziwne, żeby człowiek dostawał wyplatę po 3 miesiącach. Czy muszę przyznać pomoc?
Spotkałam się pierwszy raz z taką sytuacją. Nie to, że nie chcę, tylko pytam raczej, czy mogę, czy jestem do tego zobligowana. Czy ktoś zna taką sytuację, że na umowie jest napisane " z wypłatą za 3 miesiące"? Dla mnie coś nie tak.
Często w przypadku staży unijnych , wynagrodzenie wypłacają po otrzymaniu kolejnych transz, najczęściej z opóźnieniem. Pewnie tak jest w tym przypadku. Ja pomogłabym chłopakowi, zwłaszcza ,że nie ma na wypłatę żadnego wpływu.