Jeszcze inaczej:
Jeżeli studentka, czy uczennica około 6-7 godzin przebywa na zajęciach dziennie bez dziecka oczywiście, to prowadziłoby to do konieczności uznawania, że pracownik na 3/4 etatu w pracy bez dziecka przy sobie również nie zaprzestałby sprawowania opieki (praca nie uniemożliwiałaby sprawowania opieki) i każdorazowo dodatek do zas. rodzinnego w urlopie wychowawczym należałoby przyznać.
A takiego wyroku nie widziałam jeszcze. Wszystkie dotyczyły sytuacji do 1/2 etatu, i albo w miejscu zamieszkania praca, albo kontakt z dzieckiem zapewniony, albo coś tam innego.