Kochani, czy spotkaliście się z taką sytuacją, że szkoła pisze do GOPS prośbę o zbadanie sytuacji małoletniej uczennicy, gdyż przychodzi ona głodna do szkoły itp. Dziewczyna zastrzega sobie dyskrecję, nie chce aby rodzice zostali wezwani do szkoły, ogólnie czuć że coś jest na rzeczy że w domu się nie do końca dobrze dzieje. Co ma zrobić OPS? przecież szkoła powinna napisać do sądu? pomóżcie..
Bardzo często pisze. Kłania się ścisła współpraca pracownika socjalnego z pedagogiem szkolnym. Jest to podstawowa rzecz w lokalnej współpracy pomiędzy instytucjami. Pismo przychodzi ze szkoły - pracownik po kontakcie z pedagogiem i uszczegółowieniu problemu wchodzi w środowisku sprawdzając sytuację materialno bytową rodziny . Zazwyczaj dziecko jest zaniedbywane pod każdym względem. Prosta sprawa.