Witam,
nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale muszę gdzieś wyładować swój gniew. Jesteśmy posiadaczami karty KDR i niestety już dwukrotnie spotkaliśmy się ze strony tzw. "partnerów" programu z niegrzecznym zachowaniem. Pierwszym razem gdy napisaliśmy zapytanie o cenę pobytu zimowego i turnusu rehabilitacyjnego dla naszej rodziny (w tym niepełnosprawnego dziecka) do uzdrowiska Rabka do jednego z widniejących na wykazie strony
www.rodzina.gov.pl "partnerów" - recepcja nas zbyła (delikatnie mówiąc) oczywiście oferty nie przedstawiając. Drugim razem gdy zadzwoniłam na recepcję innego "partnera" z zachodniopomorskiego z zapytaniem o cenę pobytu w ich obiekcie ze zniżką na KDR - recepcjonistka nie była zorientowana i trzymając mnie na linii podpytywała inny personel tłumacząc coś na wzór: wiesz ta zniżka z MOPR dla biednych. Bynajmniej biedni nie jesteśmy, ale widać poziom wyszkolenia i przygotowania kadr u zgłaszających się "partnerów" programu. Żenada.