Nie wybieram się, czytałam program szkolenia i ma omawiać to samo co na spotkaniu w LUW.
Ja jestem wręcz bombardowana szkoleniami z 500 +, codziennie meile, telefony, faxy.
Na razie nigdzie się nie wybieram,muszę się psychicznie przygotować, bo na początku była mowa, że kogoś zatrudnią do pomocy, później, że może stażystkę a ostatecznie wyszło, że poradzisz sobie sama
