Napisano: 18 gru 2020, 19:48
@Szarak, ja wiem, że orzeczenie jest decyzją administracyjną, a wydanie orzeczenia w odniesieniu do wyroku sądu należy rozumieć jako datę stwierdzenia jego prawomocności. Tylko że, nigdzie w specustawie, naszej ustawie, ani nawet rozporządzeniu, które powinno porządkować takie sprawy, nie znajdziesz słowa "prawomocne" w odniesieniu do orzeczenia. Rozporządzenie i nasza ustawa za to mówią o: orzeczeniu sądu, orzeczeniu sądu podlegającemu wykonaniu, prawomocnym orzeczeniu sądu lub (tylko) decyzji [o udzieleniu cudzoziemcowi zezwlenia na pobyt] bez wymogu prawomocności.
W art. 106 ust. 9 ustawy o pomocy społecznej jest z kolei taki zapis: "jeżeli orzeczenie, o [niepełnosprawności], zostanie dostarczone w terminie 60 dni od dnia jego otrzymania".
Czyli nasza ustawa mówi o dniu wydania, a ustawa o pomocy społecznej mówi o dniu otrzymania orzeczenia, czy jest tam gdzieś zapis o prawomocności...?
Wniosek z tego jest taki, że jeśli ustawodawca chciałby, aby orzeczenie było prawomocne, to wyraźnie byłoby to napisane i dlatego uważam, że jeśli klient przychodzi do nas z w y d a n y m orzeczeniem, to sprawa jest oczywista.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus