Krzysztof pisze:aha . . . z tego wynika, że jeśli ktoś opiekuje się jedną osobą i ma aktualnie zasiłek, a dodatkowo stara się otrzymać wyższe świadczenie - to w takim przypadku zbieg uprawnień nie wystąpi bo tak przewiduje przepis
Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, nie? Nic takiego nie wynika z tego co napisałem. Założyłeś sobie nieprawdziwą tezę i cały czas pomimo faktów starasz się ją usilnie udowodnić. Jeśli ktoś ma aktualnie zasiłek (SZO) to fakt pobierania tego zasiłku powoduje, że innego świadczenia dostać nie może. Bo przepis.
Krzysztof pisze:w sytuacji, jak ktoś nie ma żadnego zasiłku lub świadczenia i stara się o świadczenie to czy wówczas ten zbieg uprawnień występuje
Jak nie ma żadnego świadczenia to jaki zbieg czego występuje? Jaja sobie robisz? Jak składasz tylko wniosek o świadczenie to organ powinien ten wniosek rozpatrzyć. Na 90% dostaniesz odmowę, prawdopodobnie SKO ją utrzyma, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa wygrasz w sądzie. Ja bym odmowy nie dał, bo SKO mi wyklarowało że nie mogę się powołać na przepis który jest niekonstytucyjny, za to mogę wziąć pod uwagę ustaloną linię orzeczniczą. Mam to na papierze, mam podkładkę, mam znowelizowane KPA, w razie zarzutów kontroli mam się czym bronić - jak bym jej nie miał, to bym dał odmowę.
Krzysztof pisze:jak najbardziej zbieg uprawnień występuje w sytuacjach, gdy ktoś ma zasiłek i deklaruje rezygnację z tego zasiłku gdyż złożył wniosek o wyższe świadczenie - spełnia warunki do zasiłku co jest potwierdzone, ponieważ aktualnie go posiada, a organ stwierdza, że spełnia także warunki do świadczenia od momentu, jak zrezygnuje z zasiłku, który stanowi jedyna przeszkodę
To jest bełkot, ale nie istnieje taka konstrukcja która pozwala przyznać świadczenie, a potem uchylić zasiłek. Dlatego,że fakt przyznania zasiłku wyklucza rozpatrzenie wniosku o świadczenie - wracamy do punktu wyjścia.
Walka z wiatrakami since 1998.