taka nietypowa sytuacja co zrobić - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[mamba123]

bardzo proszę o podpowiedź co w takiej sytuacji zrobić, dłużnik w 2015 roku był wzywany na wywiad nie zgłosił się więc poszła cała procedura tj. zawiadomienie o wszczęciu, decyzja, zatrzymano prawo jazdy i poszedł wniosek do Prokuratury o ściganie. Teraz znowu dostałam wniosek o podjęcie działań wobec tego dłużnika z racji tego, że dłużników alimentacyjnych robię w zastępstwie za koleżankę nie wiedziałam, że poprzednie działania miały już miejsce ja znowu zrobiłam całą procedurę łącznie z wydaniem decyzji, dopiero jak otrzymałam pismo ze starostwa, że prawo jazdy zostały już zatrzymane to się zorientowałam, że taka procedura miała już miejsce, co mam wobec powyższego teraz zrobić? Mam jednego faceta z dwiema decyzjami

[kb]

oj tam oj tam, od przybytku glowa nie boli ja bym sie nie przejmowała i zostawila to jak jest

[mamba123]

no ale to raczej nie jest prawidłowo

[młoda]

pisać do SKO o unieważnienie decyzji

[Grygli]

Ja też, jak kb. Daj sobie spokój.

[mamba123]

Ale w tej chwili "w obiegu" są dwie decyzje, nie wiem już sama, może faktycznie schowam ją gdzieś głęboko....

[legalna 01]

ta druga decyzja jest nieważna, bo dotyczy sprawy już poprzednio rozstrzygniętej inną decyzją. Jak tu mieć zaufanie do organów administracji!!!! "może faktycznie schowam ją gdzieś głęboko..."

Art. 157. § 1. Właściwy do stwierdzenia nieważności decyzji w przypadkach wymienionych w art. 156 jest organ wyższego stopnia, a gdy decyzja wydana została przez ministra lub samorządowe kolegium odwoławcze - ten organ.

§ 2. Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wszczyna się na żądanie strony lub z urzędu.

§ 3. Odmowa wszczęcia postępowania w sprawie nieważności decyzji następuje w drodze decyzji.

[mamba123]

to faktycznie mój błąd, nie mówię, że nie, dzięki za podpowiedzi

[legalna 01]

to faktycznie mój błąd, nie mówię, że nie, dzięki za podpowiedzi

każdemu zdarzają się błędy, przeoczenia, ale prawo administracyjne daje nam wiele możliwość naprawienia tego z urzędu, więc starajmy się poszukać prawnych rozwiązań niż zamiatać pod dywan...nikt by chyba nie chciał żeby w jego sprawie organ administracji tak postępował