ludek jak kobieta nabiera kształtów to robi się nie tylko ładniejsza (nie mówię tu u stanach chorobowych), ale również bardziej chętna (zwiększa się produkcje estrogenów).
Mężczyzna jak przybiera na masie (pomijając masę mięśniową bo to rzecz gustu) to mu równocześnie spada kondycja. Spada kondycja spadają możliwości.
Po ślubie mężczyzna nie przystojnienie (tobie to zresztą nigdy nie groziło).
to są szczegóły.
Na dodatek dodam, że jak wytrzeźwiała to nie uciekła.
A tobie nawet w knajpie się żony nie udało znaleźć, czyli jesteś brzydszy.
Wygrałem.