robię pierwszy raz tytuł i ewidencję tytułów i zastanawiam się czyj nip wpisać ops, gminy czy może urzędu gminy, i jaką pieczątkę na ewidencji tytułów. proszę o pomoc
lege artis, wszędzie organ własciwy czyli Wójt/burmistrz/prezydent, NIP gminy i jej konto i pieczęć urzedowa.
Możesz próbować inaczej, ale nie we wszystkich US przejdzie.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
a jak ma się to do ewidencji tytułów jak tam wpiszę dane gminy to jak się okaże ze np. jest jakiś babol to nawet nie będę wiedziała że coś odesłali bo ewentualny telefon czy zwrot przyjdzie na gmine
Widzisz, z tytułami jest tak, że po prawdzie nikt z tych, którzy nie są pracownikami urzedu miasta/gminy nie powinien ich robić,. Nie rób niczego bez wiedzy urzędu, bo tytuły i tak będa wracały i lepiej żeby wracały do Ciebie.
Przede wszystkim, żaden przepis naszej ustawy nie daje możliwości delegowania na ops zadań zwiazanych z prowadzeniem postępowania egzekucyjnego w administracji.
Po wtóre, takiego przepisu nie ma też w ustawie o samorządzie gminnym.
Jeśli zatem z góry wiemy, ze mocno naciągamy prawy robiąc te rzeczy, to powinno to się odbywać za zgodą i wiedzą urzędu.
Jesli środki bedą miały iść na rachunek gminy, to dobrze, zeby był to rachunek wyodrębniony, na który organy egzekucyjne mają wpłacac wyegzekwowane kwoty. Jako adres do korespondencji można wskazać adres ośrodka, jeśli gmina na to przystanie.
Najlepiej by było, żeby osoba robiąca tytuły była jednak pracownikiem urzędu, bo diopiero wtedy wszystko jest zgodnie z prawem.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
i wszystko stało się przejrzyste
nikt nie chce tego robić , moja księgowa umyła rączki a od skarbnik wysłał do radcy prawnego który tylko coś bąknął pod nosem że to burmistrz powinien widnieć na tytułach i tyle był z rozmowy.
Trzeba będzie jeszcze raz podrążyć temat. Dzięki