Napisano: 17 kwie 2014, 13:41
U mnie też jest super..kierowniczka miła, pomocna i w ogóle...aż chce się pracować. Osoba, która przekazywała mi obowiązki działała również na zasadzie "masz zrób" i się głupkowato śmiała (do tej pory irytuje mnie jej głos) jak czegoś nie wiedziałem, a później latała z d****pą" po urzędzie. Teraz jak przychodzi w odwiedziny to nawet "cześć" nie powie...zazdrosna chyba jest, bo już nie pracuje tu!!
PS: rozumiem ludzi prostych (nie każdy musi być super inteligentny i mający duży zasób wiedzy), ale nie prostaków co słoma z butów wystaje!!!