mam mały problem...mam w terenie Pana-akloholika, który ma 70 lat. Chcialabym umieścić go w DPS. Pan jest osobą samotną, mieszka w strasznych warunkach,od czasu do czasu odwiedza go bratanek, który tak naprawdę ma go w nosie. To ja co miesiąc muszę za nim latać i wydębiać od niego pieniądze na długi w sklepie, opłacenie prądu itd. chciałabym go umieścic w DPS ale on nie wyraża zgody!!! co mam zrobić? czy umieścić go w dps przez sąd czy ubezwłasnowolnić? nie wiem co mam robić? może ktoś mi coś podpowie...bedę bardzo wdzięczna
ubezwłasnowolnienie nic nie da bo na siłę go nie utrzymasz a tylko skomplikujesz sytuację. nasze państwo jest nadopiekuńcze. zamiast pomagac tym którzy naprawdę tego potrzebują albo chcą tej pomocy pomagamy i uszczęśliwiamy tych którzy w środowisku czują się dobrze. dlaczego każdego bezdomnego nie umieścić w DPS? przecież też są w potrzebie.jak chce sobie życ w domu to niech sobie żyje. jak narobi długów to ci którzy daja na krechę niech sobie płacą. a prąd na kartę i sprawa załatwiona. w wywiadzie napisz że odmawia wszelkich form pomocy. biegać za alkoholikiem to straszne. daj sobie spokój
ubezwłasnowolnienie nic nie da bo na siłę go nie utrzymasz a tylko skomplikujesz sytuację. nasze państwo jest nadopiekuńcze. zamiast pomagac tym którzy naprawdę tego potrzebują albo chcą tej pomocy pomagamy i uszczęśliwiamy tych którzy w środowisku czują się dobrze. dlaczego każdego bezdomnego nie umieścić w DPS? przecież też są w potrzebie.jak chce sobie życ w domu to niech sobie żyje. jak narobi długów to ci którzy daja na krechę niech sobie płacą. a prąd na kartę i sprawa załatwiona. w wywiadzie napisz że odmawia wszelkich form pomocy. biegać za alkoholikiem to straszne. daj sobie spokój
ma prąd na kartę;) niedawno mu załatwiłam;) a teraz biegam żeby mu ta kartę uzupełniac...i tak w koło Macieju...wiem, ze to walka z wiatrakami ale niestety tak już musi być...
to może jednak ten sąd i dps?
więc lepiej się pozbyć, płacić i mieć z glowy. Nie zapominaj że dps powinien być ostateczną formą pomocy, kiedy inne zawodzą a nie dlatego, że się zmęczyłaś. A dpsem go uszczęsliwisz? Nie zdziw się jak z niego pójdzie.
próbowałam juz wszystkiego! co mam jeszcze zrobić!???! zostawić go na pastwę losu? a później znowu będzie hasło...A GDZIE BYŁA OPIEKA SPOŁECZNA!!! uważam, że ten facet zasłużył na ten dps!!! inaczej tego nie widzę! ma zamarznąć u siebie na schodach pod domem???
Ubezwłasnowolnienie długo trwa i nie jestem pewnwa czy w sprawie umieszczenia nie odbyłaby się i tak sprawa w sądzie. Lepiej niech MOPS złoży wniosek do sądu rodzinnego o umieszczenie w dps bez zgody w oparciu o przepis art.39 ust 1 ustawy z 19.08.1994 o ochronie zdrowia psychicznego. Dz.U. Nr 111 poz.535.powodzenia
W naszym DPS jest wielu alkoholików, jest to do opanowania w placówce.