Mam wielką prośbę do tych , którzy robili umorzenia nienaleznie pobranych świadczeń.
Do tej pory nie stosowaliśmy wobec nikogo umorzeń, nie było zmiłuj się wziąłeś/aś to płacz i płać, choc żal niektórych było. Szczerze mówiąc boimy się umorzeń NP, ale obserwując działania niektórych ośrodków widzę, że szczodrze stosują zapis ustawowy, więc myślę sobie - dlaczego my takie \"zołzy\" ?
Mam taką jedną sprawę, że usiąść i zawyć nad klientką, chciałabym się pokusić o umorzenie, ale co i jak po kolei winnam zrobić, jakie papierki itp.
Pracujemy w Sygnity więc ważne dla mnie jest przeprowadzenie tej sprawy przez program.
Z góry dziekuję życzliwym za podpowiedź!