umowa najmu - Dodatki mieszkaniowe

[kamila20]

Witajcie


Jeszcze jeden problem

Co mam zrobić w takim wypadku jeśli osoba składająca wniosek o dodatek mieszkaniowy ma umowę najmu tylko na 5 miesięcy a dodatek przysługuje na 6 miesięcy??
Wniosek składa teraz czyli dodatek przysługuje od 01.03 - 31.08
a umowę ma do 28.06.2016

[brodafix]

w powyższym przypadku należałoby rozważyć przyznanie dodatku na okres 4 miesięcy tj od 1.03. do 30.06.2016r. a odmówić na lipiec sierpień. ( z uwagi na brak tyt. prawnego na pozostały okres) .
Zgodnie z treścią wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11.10.2006 r. sygn. akt I OSK 1383/05 organ przyznaje świadczenie za okres, za który spełnione są przesłanki i odmawia za pozostały, bo jest ono podzielne i nie musi obejmować zawsze 6 miesięcy.
a także :
Zgodnie z wyrokiem WSA w Gliwicach z dnia 01.04.2008 r. sygn. akt IV SA/GI 1123/07] zawarty w przepisie art.7 ust.5 zwrot ”przyznaje się na okres 6 miesięcy” statuuje jedynie zasadę, ustalając okres dodatku niejako maksymalny, natomiast nie precyzując możliwości ani niemożliwości przyznania go za okres krótszy.

[PCW]

Przytoczone wyroki nie bardzo dotyczą tego rodzaju sprawy. O ile dobrze rozumiem, to w pierwszym występuje prosty przypadek dublowania się 2 dodatków, w drugim zaś osobliwy przypadek braku tytułu prawnego już dniu wydania decyzji (co ciekawe, w tym drugim przypadku sąd przyznaje prawo do dodatku).

W przypadkach jak w naszym ja obstaję za przyznaniem na cały 6-miesięczny okres. Dlaczego cały? Bo nie mam pewności, że po umownym terminie naprawdę ustanie obowiązek płacenia. W szczególności najem często (zazwyczaj?) jest przedłużany, a trudno wymagać, by strony sugerowały się dodatkiem mieszkaniowym.

[brodafix]

w uzasadnieniu wyroku

Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11.10.2006 r. sygn. akt I OSK 1383/05

czytamy:
"Przepis art. 7 ust. 5 stanowi, że "dodatek mieszkaniowy przyznaje się na okres 6 miesięcy, licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu złożenia wniosku". Ustawa nie określa, w jakiej dacie ma być zgłoszony wniosek ani nie wiąże z datą wniesienia wniosku, skutku w postaci utraty uprawnień materialnoprawnych, przysługujących stronie. Użyte w przytoczonym przepisie słowo "przyznaje", zważywszy cel jakiemu służyć ma ustawa, nie może być rozumiane inaczej niż jako wskazanie, że organ do którego wpłynął wniosek strony,

rozpoznaje sprawę dotyczącą dodatku na okres 6 miesięcy tzn. ocenia zasadność przyznania dodatku na ten okres, orzeka natomiast, stosownie do wyniku tej oceny, o przyznaniu tego dodatku za te miesiące, za jakie dodatek w ustalonych okolicznościach przysługuje".

Moim zdaniem zapis ten nie odnosi się jedynie do przypadku dublujących się dodatków w tym samym okresie.

[brodafix]

W przypadkach jak w naszym ja obstaję za przyznaniem na cały 6-miesięczny okres. Dlaczego cały? Bo nie mam pewności, że po umownym terminie naprawdę ustanie obowiązek płacenia. W szczególności najem często (zazwyczaj?) jest przedłużany, a trudno wymagać, by strony sugerowały się dodatkiem mieszkaniowym.

Zgoda, takie rozwiązanie też jest ok. jedyna wada jaka z niego płynie moim zdaniem to taka, że należałoby taki wniosek później monitorować z uwagi na to czy w/w umowa najmu zostanie przedłużona (co w przypadku gdy nie zostanie?) Zazwyczaj jest przedłużana ale to nie jest reguła

[brodafix]

a przyznając dodatek na 4 miesiące (tj. za te miesiące, za jakie dodatek w ustalonych okolicznościach przysługuje) i odmawiając na pozostałe dwa mamy spokój. Wnioskodawca może złożyć kolejny wniosek w momencie gdy uzyska przedłużenie umowy najmu na dalszy okres. Z reguły w takich przypadkach jest informowany o tym fakcie co i jak i kiedy ma zrobić, żeby czasookresy przyznanego dodatku się zazębiały i nie był stratny.
Natomiast całkowicie odpada sytuacja, w której świadczenie będzie wpływało na konto zarządcy po ustaniu umowy najmu.

[PCW]

Zgoda, takie rozwiązanie też jest ok. jedyna wada jaka z niego płynie moim zdaniem to taka, że należałoby taki wniosek później monitorować

Moim zdaniem to nie problem, a przynajmniej nie gminy, lecz zarządcy.

umowa najmu zostanie przedłużona (co w przypadku gdy nie zostanie?)

Gmina dostaje zawiadomienie od administratora i dalej wiadomo co. Gdy nie dostanie, to znaczy, że wszystko jest w porządku.

Natomiast całkowicie odpada sytuacja, w której świadczenie będzie wpływało na konto zarządcy po ustaniu umowy najmu.

Jeśli głębiej zastanowić się, to z tym też można dyskutować...

[brodafix]

wszystko się zgadza w teorii, gorzej się ma gdy chodzi o praktykę ...

[brodafix]

Jeśli głębiej zastanowić się, to z tym też można dyskutować...

moim zdaniem nie ma co dyskutować po próżnicy... pozdrawiam