I raczej powinien to być prawidłowy tok postępowania, bo nie do pomyślenia jest, zeby ktoś zarabiał miesiącami, a nawet latami na umowy zlecenia albo na umowy agencyjne , a liczyło by mu się to, jakby w ogóle nie osiągał żadnego dochodu.Gość pisze:Też się chętnie dowiem jak robicie. U nas też mamy wnioski gdzie ludzie mają umowy zlecenie miesięczne i nie wiem jak do tego podejść. Skłaniam się ku temu, że kiedy jest ciągłość czyli umowy co miesiąc bez przerw to brać normalnie za drugi miesiąc (czyli drugą umowę) bez względu na to, że kwoty są różne.