ustalenie adresu Dłużnika - czy to wystarczy? - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[sunshine]

Dłużnika mieszka na terenie naszej gminy. No więc wezwanie na wywiad zostało do niego wysłane (BYŁO DWUKRTONIE AWIZOWANE), potem zawiadomienie o wszczęciu postepowania w sprawie uchylania się od obowiązku alimentacyjnego (również dwukrotnie awizowane)NO i wkoncu decyzja o uchylaniu się od zobowiązań a tu list wrócił ze DA się wyprowadził.

I co teraz poszło pismo do komornika o ustalenie adresu. Ten odpisał ze tam gdzie jest zameldowany - korspondencji nie odbiera, a tam gdzie niby mieszka tez go nie zastano i korespondencji nie odbiera Komornik napisał również, że jak otrzyma odpowiedz z Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA to da znac.
CZy ja teraz mam czekac, na pismo od komornika jak cos ustali czy jeszcze gdzies pisac? czy jeszcze inaczej -> mam wyjsc z założenia ze na wszytskich pisamach ktore byly wysłane do DA i dwukrotnie awizowane był art. 41 par. 1 i 2 ze ma informowac o zmnainie adresu to moge robic dalej postępowanie???

[brtk]

W jaki sposób ustaliłaś/eś, że dłużnik mieszka na terenie gminy? To jest najważniejsza kwestia.

Domniemanie z art. 41 kpa ma doniosłość w razie, gdy dłużnik został poinformowany o jego treści. Ponadto dotyczy on aktualnie toczącego się postępowania administracyjnego.

Jeżeli brak jest w sprawie jakiegokolwiek potwierdzenia jego miejsca zamieszkania pod adresem na jaki wysyłana była korespondencja to nie można powiedzieć, że miało miejsce wszczęcie postępowania administracyjnego a w konsekwencji nie można powiedzieć, że w obiegu prawnym mamy do czynienia z decyzją.

Informacja, że dłużnik się wyprowadził tym bardziej daje organowi do myślenia. Całe postępowanie może okazać się nieistniejące. W takim przypadku, trzeba zacząć wszystko od początku, w pierwszej kolejności podejmując czynności mające na celu ustalenie miejsca zamieszkania dłużnika.

Oczywiście jeżeli na samym początku w toku aktualnie podejmowanych czynności, organ nie ustalił miejsca zamieszkania dłużnika.

[sunshine]

wierzycielka złożyław wniosek o FA.
We wniosku podała adres dłuznika ktory pokrywał sie z adresem podanym przez komornika sądowego umieszczonym na wniosku o bezskutecznosci egzekucji alimentacyjnej. No wiec do tamtego osrodka wysłane zostało wezwanie do podjecia działan wobec DA. A tamten osrodek odpisał (załaczajac jako potwierdzenie odpowiedz od komornika sadowego) ze pod adresem ktory byl podany dluznik jest zameldowany ale korespondencji nie odbiera, podał komornik inny adres gdzie napisał ze dłużnik tam zamieszkuje, choc go nie zastał i korespondencji nie odbiera.
A adres ten który podal komornik gdzie niby dlużnik mieszka jest na terenie naszej gminy No wiec ja wysłałam wezwanie na wywiad i inne pisma ktore były awizowane, a przy ktoryms z kolei pismie listonosz napisal ze sie wyprowadził i co dalej nie wiem?

jak bezprzedmiotowe zawsze bazuje sie na adresie ktory podaje komornik inaczej wogole by sie nie prowadziło postepowan (bo zazwyczaj niezaleznie czy DA mieszka czy nie i tak korespondencji nie odbiera)??

[brtk]

Skąd komornik wie, że dłużnik mieszka pod wskazanym adresem skoro go tam nie zastał a korespondencja wraca jako niepodjęta? Czy Komornik wysłał policję, która ustaliła, że dłużnik tam zamieszkuje? Jeżeli wysłał policję, to z jakiego powodu sam sprawdzał. W jakim czasie, przed czy po policji?

Jeżeli uważasz, że jest to wiarygodna informacja to możesz działać. Pytanie, czy w razie gdyby sprawa trafiła do SKO, to kolegium podzieli Twoje zdanie. Osobiście ustaliłbym u komornika na jakiej podstawie twierdzi, że dłużnik tam zamieszkuje.

Niestety nieodbieranie korespondencji przez dłużnika to jedno z dużych utrapień OWD. Najlepszym sposobem na uchylanie się dłużnika od uznania go za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych jest ukrywanie się przed organem. Dlatego tak duży ciężar spoczywa na komornikach, którzy mają największe możliwości w poszukiwaniach. Dłużnik nie musi koniecznie odebrać korespondencji. W trakcie postępowania musisz dostać wiarygodną informację, że dłużnik tam mieszka, np.: policja powie, że była pod wskazanym adresem i dłużnik tam zamieszkuje.

Z drugiej strony, jeżeli komornik jako podmiot uprawniony do poszukiwań dłużnika, stwierdza że dłużnik zamieszkuje pod określonym adresem, to na jakiej podstawie OWD to kwestionuje. Wszystko zależy od konkretnych okoliczności. Nie uważam, żeby dało się to jednoznacznie przesądzić i zawsze bez zastanowienia można podejmować określone czynności/rozstrzygnięcia.

Co o tym myślicie?

Widziałem, że nie jednokrotnie pojawiał się tutaj temat podstaw (lub ich braku) po stronie organu do poszukiwania dłużnika na własną rękę. Może tędy droga. Najczęściej wspominany art. 22 ustawy. Jest to jednak osobny temat, do którego odsyłam viewtopic.php?f=45&t=207245421

[sunshine]

ok Dzięki, ale skoro Komornik napisał "w toku innego postępowania egzekucyjego ustalono, iż dłuznik zamieszkuje pod wskazany adresem, jednak podczas czyności terenowych przeprowadzonych dnia ..... dłużnika nie zastano, pozostawiono wezwanie do stawiennictwa sie w kancelarii. Dłużnik pod wskazanym adresem korespondencji nie odbiera. Co ma dalej robic, decyzja uznajaca dłużnika za uchylającego się została wydana i przesłana na wyżej "wskazany" adres Tylko że wróciła z adnotacja ze DA sie wyprowadził. Czy mam to zostawic tak jak jest Patrzac na to co komornik mi odpisał. Bo działać dalej nie moge (tj. prokuratura, starostwo) bo się wyprowadził ???

[brtk]

Czyli istnieje możliwość, że w trakcie innego postępowania dłużnik tam mieszkał a jeszcze przed Twoim wszczęciem się wyprowadził.

To że dłużnik wyprowadza się w trakcie postępowania o uznanie dłużnika za uchylającego się albo po wydaniu takiej decyzji, nie ma znaczenia dla złożenia wniosku o zatrzymanie prawa jazdy i na prowadzone przez starostwo postępowanie w tej sprawie. Decyzja starostwa w tym zakresie jest decyzją związaną z decyzją OWD. Starostwo musi wydać w takim przypadku decyzję o zatrzymanie prawa jazdy. Istotne jest tylko, żeby decyzja o uznaniu za uchylającego się nie była wadliwa.
Tym samym znowu wracamy do problemu istnienia/nieistnienia decyzji uznaniu za uchylającego i skuteczności doręczenia decyzji.

[sunshine]

No nie jest skutecznie doręczona bo się wyprowadził, wg mnie nie powinnam iść dalej Ale też się zastanawiam czy mam na tym poprzestac az komornik cos ustali