ludek jesteś w temacie, że tak pewne piszesz, jest wyrok TK i w wyniku pozwu bez problemu odzyskanie straconych świadczeń, ale odszkodowania za inne straty i to jest problem a to już drugorzędna sprawa i tu rzeczywiście małe szanse
Pozew to może sobie napisać każdy kto ma na to ochotę, nie potrzeba prawnika.
Natomiast przy pozwie zbiorowym, to być może profesorek nawet za darmo zgodzi sie reprezentować WO.
aby zlożyc pozew należy opłacic 5% wartości sporu. w razie przegranej również koszty procesu ( a te są niemałe). Koszt może przekroczyć wartość sporu . Alle próbujcie. Jeżeli myslicie, że sądy zaczna wam sypac kase to sie mylicie. sądy to budżet państwa, więc wyroki będą niekorzystne dla was, niestety
Naruszenie dóbr osobistych jest b dobrym pomysłem. Proszę poczytać jaki skutek można osiągnąć. Jest to obojętne czy wejdzie nowa ustawa czy nie. Z tego przepisu można otrzymać roszczenie jakiego się ktoś domaga w granicach przyzwoitość, czyli w podwójnej wysokości za pól roku 6 miesięcy x 520= 3 120 x 2 = 6 240. Dlaczego w podwójnej wysokości ? ponieważ niektóre ustawy wskazują o ile świadczenie zostało uzyskane nie zgodnie z prawem obywatel ma zwrócić je w podwójnej wysokości wraz z ust. odsetkami tak w ustawie o dodatkach mieszkaniowych czyli przez analogie. Pozbawienie praw nabytych spełnia te przesłanki.
Ja bede zwolniona z kosztow sadowych i napisze wniosek o ustanowienie adwokata z urzedu, male dochody , zastanawiam sie tylko czy ma to wszystko sens (: ?