WAZNE PYTANIE - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 24 lut 2014, 19:12

witam , mam pytanie dotyczace wladzy rodzicielskiej....
cp robicie w przypadku gdy klientka rozstala sie z mezem ... wladze rodzicielska maja w pelni... maz zabral jej dziecko w czwartek po uzgodnieniu mial oddac w niedziele wieczorem, do dnia dzisiajszego dziecko nie dotarło do domu....
co robic w takim przypadku ?
~ola


Napisano: 24 lut 2014, 20:40

Ma pełne prawo do dziecka. W/w powinna uregulować sprawę p[ieczy nad dzieckiem w Sądzie Rodzinnym
~x

Napisano: 24 lut 2014, 20:53


Pełna władza rodzicielska \"po obu stronach\" oznacza - że z art.58 par.1 K r-o Sąd uwzględnił przedstawione przez rodziców pisemne Porozumienie - Ugodę małżonków w sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej- w tym utrzymywania Kontaktów z dzieckiem- i tu: czyli w Porozumieniu powinny znaleźć się szczegóły/ wskazane sposoby rozstrzygnięcia w sytuacji ( np. w sytuacji kiedy dziecko jest chore i rodzic nie może oddać go w określonym przedziale czasowym- tak?).
Dokument który podpisali ma nadaną klauzulę wykonalności czyli strony muszą się podporządkować zapisom. Więc nie wiem czy ojciec dziecka celowo utrudniał by kontakty matki z dzieckiem-choć nie zaprzeczę - zdarza się .
Niech klientka przeczyta dokładnie ustalenia w Porozumieniu zanim \"zarzuci mu naruszenie warunków Ugody.
Niech po prostu zadzwoni i zapyta - co się stało ?- nie bądźmy tacy służbowi i nie doszukujmy się złej woli.
A jeśli faktycznie ex utrudnia kontakty, narusza przy tym dobro dziecka- zawsze można wnieść do Sądu, ten wyznaczy kuratora, zbada sytuację i może zobowiązać rodzica do np.przyrzeczenia określonego zachowania lub zastosuje inne sankcje.

ps. no chyba, że Porozumienie swoją drogą, a oni odstawiają wolną amerykankę- sami się pogubili..i coś uzgadniają na lewo. I co to znaczy zabrał jej dziecko w czwartek.?
Jeśli Porozumienie podpisuje się przy mediatorze - to zawsze w postanowieniach końcowych - uwzględnia się zapis- iż w sprawach spornych zwracamy się ponownie do mediatora- informujemy go o sytuacji - a dopiero później Sąd.

czyli na pytanie co robicie ....?
~emilka

Napisano: 24 lut 2014, 21:00

nie panikujecie za nich - czyli za rodziców..
~emilka

Napisano: 24 lut 2014, 21:33

Ola nie napisała, że małżonkowie zawarli pisemną ugodę, którą przedłożyli w sądzie, a nawet gdyby to i tak nie grożą im żadne realne sankcje za nieprzestrzeganie warunków ew. ugody.
~tola

Napisano: 24 lut 2014, 22:09

..w takim przypadku należy złożyc wniosek do SR o ustalenie miejsca pobytu dziecka..
i ew. ustalenie widzeń..
rzygac mi sie chce jak widze takie przepychanki..\"uprowadzenia\" dziecka i robienie sobie na złosc kosztem dziecka..pfu
~greentea

Napisano: 24 lut 2014, 23:24

nie ma porozumienia,
ojciec dalej nie chce oddac dziecka, chceje trzymac przy sobie....
~ola

Napisano: 24 lut 2014, 23:44

Jeśli się nie widzi różnicy pomiędzy wspólnym wykonywaniem władzy rodzicielskiej - warunkami jej przyznania ( niezbędne porozumienie w kwestii opieki )- a powierzeniem władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców z jednoczesnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej drugiego rodzica do określonych praw i obowiązków wobec dziecka- ( tu:brak porozumienia..)- to tak to wygląda...
Sąd w wyroku rozwodowym zawsze rozstrzyga tę kwestię władzy rodzicielskiej
- albo powierza ją obojgu rodzicom ( wymagane porozumienie)
- albo powierza tylko jednemu..j/w
- albo ogranicza, pozbawia , zawiesza władzę ze względu na uzasadnioną konkretną sytuację dziecka

ps. no chyba, że owa klientka oli nie jest po rozwodzie..od tak rozeszli się ( np.separacja faktyczna)- a autorka postu mówiąc... władzę mają w pełni- miała na myśli ...to, że nigdy nie byli jej pozbawieni, ugadywali się w sprawie dziecka jak chcieli- na gębę.. lub Bóg wie co....
kto ją wie o co jej chodzi.





~emilka

Napisano: 25 lut 2014, 2:04

Jak matka ma z tym problem to do sądu albo niech wejdzie po dzieciaka z policją. OPS nie ma nic do tego.
~ROZsądny

Napisano: 25 lut 2014, 9:26

Władza może być nie ograniczona , natomiast sad w każdym takim wyroku/postanowieniu określa miejsce pobytu dziecka. Chyba ,ze sąd nie dopełnił tego obowiązku.
~Wredna



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x