Czy asystent może wezwać policję za każdym razem, gdy ma podejrzenie, że nietrzeźwy opiekun sprawuje opiekę nad dzieckiem, a brak jest osoby trzeźwej? Czy w przypadku bezpodstawnego wezwania nie poniesie konsekwencji prawnej?
Każdy obywatel ma prawo wezwać policję a czasami wręcz obowiązek. Tylko co będzie jak się okaże, ze jest opiekun pod wpływem i trzeba zabrać dziecko? asystent nie ma prawa odbierania dzieci. Więc trzeba wezwać tez pracownika socjalnego i razem wezwać policję. A jeśli po godzinach pracy pracownika socjalnego to wtedy policja może zabrać dziecko, tylko i wyłącznie do placówki (pracownik socjalny może do placówki albo do rodziny niezamieszkałej wspólnie). Nic mi nie wiadomo o konsekwencjach prawnych za bezzasadne wezwanie. Masz podejrzenie więc wzywasz. Przecież jesteś w środowisku i widzisz jak jest. Jeśli dziecku się coś stanie to konsekwencje prawne na pewno poniesiesz. Coś jest nie tak - reagujesz bo masz taki obowiązek. Nie masz alkomatu żeby sprawdzić swoje podejrzenia - wzywasz jednostkę kompetentną niech sprawdzą.