Osoba w okresie świątecznym zamieszkała u znajomych na naszym terenie. W styczniu zwróciła się do nas o pomoc na opał. Twierdzi,że tak jej się u nas podoba, że zamierza pozostać.
Pomysłowość ludzka nie ma granic, co zrobić?
Dobre sobie jakby każdy tak chciał przyjechać do rodziny w odwiedziny i mieć ta rodzinę w różnych cześciach Polski i ubiegać się o pomoc,a gdzie ten człowiek jest zameldowany