Ja miałam jedną taką sytuację, że pan już grubo po 60 roku życia, bez pracy i schorowany ale dług na ok 80 tys + odsetki. Umorzyliśmy odsetki, i dług rozłożyliśmy na raty i spłaca 200,00zł. Przeprowadzono też licytację jednej z jego ziemi ( przed wydaniem decyzji. ale pieniądze są w depozycie i pan nie zgadza się by przeszły na dług a on sam ich nie dostanie ). Myślę, że to nic że nie zdążyłaś rozpatrzeć wniosku o umorzenie, ja bym normalnie zaksięgowała wpłatę. Przemyśl z kierownikiem czy postanawiacie mu umorzyć i jeśli tak to info do komornika
