Cwany klient (bezrobotny alkoholik i przemocowiec) twierdzi, że samotnie gospodaruje. Jednak wiadomym jest że żyje z nową partnerką, która zarobkuje i łoży na utrzymanie. Partnerka gospodaruje z nim od ok. 1 roku, po pracy wraca do jego domu, dba o ogród, sprząta, myje okna itd. Twierdzą tak sąsiedzi i mieszkańcy ale nikt nie chce potwierdzać tego dokumentami _ bo i po co to przeciętnemu mieszkańcowi ich małej miejscowości. Klient leń i kombinator - wniósł odwołanie od zbyt małej kwoty zasiłku a SKO skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Jakie dowody przedstawić ( i skąd je pozyskać) na wspólne gospodarowanie ?