współpraca
współpraca
Jak wgląda wasza współpraca ze szkołą, kuratorami rodzin i innymi placówkami? Czy mieliście kiedyś wrażenie, że tratują was lekceważąco czy też podważają wasze kompetencje?
Re: współpraca
zgadzam się, czasami wręcz nie ma sensu się udawać do szkoły i dzwonić do kuratora..., bo samemu się wie...
Re: współpraca
Poczułam się lepiej, że nie jest sama. Kuratorzy pracują z rodzinami już kilka lat (raczej ze średnim efektem lub wręcz bez efektów), a ja dwa miesiące, a wymagają ode mnie cudów i bez przerwy jakieś pretensje 

Re: współpraca
zgadzam się wymagają cudów, które nie są osiągalne. skoro rodzina miała ten sam problem przykładowo od 15 lat, była w tej rodzinie pani kurator i nie pomogła, to co ja mam niby pomóc raczej chyba nie. Czasem czuję, że nie dam rady już w ogóle pomóc, mimo moich chęci...
Re: współpraca
he he coś o tym wiem, każdy oczekuje od asystenta że się pojawi i cuda zdziała, a nie ważne to że ta rodzina współpracowała z tymi instytucjami przez tyle lat i nic nie zrobili. tylko wymagania do asystentów maja ogromne. dziś jest ten dzień że mam dość tej pracy .
Re: współpraca
Ja dziś mam ciężki dzień. W ogóle ten miesiąc to jakaś katastrofa. Mam wrażenie że wszyscy i wszystko się sprzysięgło przeciwko mnie. Mam dość tej pracymonika22 pisze:he he coś o tym wiem, każdy oczekuje od asystenta że się pojawi i cuda zdziała, a nie ważne to że ta rodzina współpracowała z tymi instytucjami przez tyle lat i nic nie zrobili. tylko wymagania do asystentów maja ogromne. dziś jest ten dzień że mam dość tej pracy .

Re: współpraca
O widzę, że ktoś ma doła.
Miesiąc nie jest katastrofalny i nic się nie sprzysięgło przeciwko Pani. Tylko wie pani, nie praca ma ustawiać Panią,ale pani pracę czyli relacje, czyli poczucie wartości czyli oryginalność w działaniu. Ma Pani robić tak, żeby praca przynosiła pani satysfakcję.
A czy będzie, to zależy od Pani
Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy pani jest Tylko ....czy Aż..... :?: :!:
Miesiąc nie jest katastrofalny i nic się nie sprzysięgło przeciwko Pani. Tylko wie pani, nie praca ma ustawiać Panią,ale pani pracę czyli relacje, czyli poczucie wartości czyli oryginalność w działaniu. Ma Pani robić tak, żeby praca przynosiła pani satysfakcję.
A czy będzie, to zależy od Pani
Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy pani jest Tylko ....czy Aż..... :?: :!:
Oprócz współpraca - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny przeczytaj również:
diagnoza końcowa
czy moge to zrobić?
ukończenie 18r.ż.
EWKWIWALENT NA ODZIEŻ
sprawca chory na schizofrenię
udzielanie informacji ojcu o losach dzieci
zakończenie pracy z rodzina
dotacja celowa na realizację zadania " program korekcyjno -
Jak zmotywować sprawcę do pojawienia się na GR
wyjazd z rodzina pomocy
staż
do Emilka :)
JAk rozumienie POMOC ??
JAk rozumienie POMOC ??
pytanie :)
Szkolenia - woj.opolskie