Wybory Prezydenckie 2010
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Olo, a wg mnie, to w ogóle od jakiegoś czasu powinno się mówić o niedorozwoju demokracji, albo o wybrakowaniu takiego ustroju jakim jest demokracja, co wyraża się m.in. w zjawisku spółczesnych wyborów (m.in. w Polsce, i np. w wyborach prezydenckich).
Na tym tle, prezydent (czy to B.K., czy inny) de facto nazywany jest przedstawicielem państwa, ale wówczas nie można go utożsamić z założenia z przedstawicielem Narodu. Tu się m.in. ujawnia róznica w istocie przedstwicielstwa. Na pewno jest przedstawicielem państwa, ale czy Narodu? w końcu głosuje ok. 50 % społeczństwa, nawet nie całego narodu, tylko tej części, która jest uprawniona. Nie wiem ile to jest dokladnie 100 %, ale załóżmy, że było ich ok. 20 mln. Z tego w drugiej turze zagłosowało 57 % uprawnionych (tj. ok. 11 mln.) spośród których 53% wybrało prezydenta (tj. ok. 5,7 mln.).
Jak w tej sytuacji można mówić, że ten czy ów, jest prezydentem wszystkich Polaków. Przecież jest faktycznie prezydentem tych właśnie 5,7 mln. osób, a nie wszystkich! W końcu to że ktoś jest prezydentem nie wynika z tego, że sam to osiągnął, wykonał. tylko dlatego, że konkretni ludzie dokonali wyboru!
W konsekwencji nie można mówić nawet o dojrzałości obywatelskiej znacznej części społeczństwa (bo nie rozumieją znaczenia swojego głosu w kształtowaniu warunków życia całego Narodu, a nawet w kreowaniu warunków rozwoju swojego indywidualnego bytu), a co dopiero o dojrzałosci demokracji.
Demokracja... nadużywane słowo. I coraz cześciej okazuje się, że to puste słowo. Jak zresztą każde słowo nadużywane.
Być może nikt nie wymyslił lepszego ustroju od demokracji, ale nie znaczy że ten ustrój jest dobry. Zresztą mamy już chyba w całej Europie demokrację. I co tak rewelacyjnie maluje się przyszłość?
hmm...
Na tym tle, prezydent (czy to B.K., czy inny) de facto nazywany jest przedstawicielem państwa, ale wówczas nie można go utożsamić z założenia z przedstawicielem Narodu. Tu się m.in. ujawnia róznica w istocie przedstwicielstwa. Na pewno jest przedstawicielem państwa, ale czy Narodu? w końcu głosuje ok. 50 % społeczństwa, nawet nie całego narodu, tylko tej części, która jest uprawniona. Nie wiem ile to jest dokladnie 100 %, ale załóżmy, że było ich ok. 20 mln. Z tego w drugiej turze zagłosowało 57 % uprawnionych (tj. ok. 11 mln.) spośród których 53% wybrało prezydenta (tj. ok. 5,7 mln.).
Jak w tej sytuacji można mówić, że ten czy ów, jest prezydentem wszystkich Polaków. Przecież jest faktycznie prezydentem tych właśnie 5,7 mln. osób, a nie wszystkich! W końcu to że ktoś jest prezydentem nie wynika z tego, że sam to osiągnął, wykonał. tylko dlatego, że konkretni ludzie dokonali wyboru!
W konsekwencji nie można mówić nawet o dojrzałości obywatelskiej znacznej części społeczństwa (bo nie rozumieją znaczenia swojego głosu w kształtowaniu warunków życia całego Narodu, a nawet w kreowaniu warunków rozwoju swojego indywidualnego bytu), a co dopiero o dojrzałosci demokracji.
Demokracja... nadużywane słowo. I coraz cześciej okazuje się, że to puste słowo. Jak zresztą każde słowo nadużywane.
Być może nikt nie wymyslił lepszego ustroju od demokracji, ale nie znaczy że ten ustrój jest dobry. Zresztą mamy już chyba w całej Europie demokrację. I co tak rewelacyjnie maluje się przyszłość?
hmm...
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Słusznie prawisz, ale...nie ma innej opcji. Prezydent jest przedstawicielem państwa i reprezentuje politykę rządu. Nie może być tak, że rząd swoje a prezydent swoje, po to są instrumenty polityki (sejm senat), żeby ta reprezentacja była wiarygodna i spójna. Ci którzy nie poszli do głosowania, zrezygnowali z możliwości wypowiedzenia, mozna przyjąć, że wyrazili zgodę na takie właśnie ich reprezentowanie. W tym znaczeniu prezydent reprezentuje i państwo i naród.
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
i nikt nie mówił, że będzie łatwo
https://wiadomosci.onet.pl/2198853,11,sk ... ,item.html
https://wiadomosci.onet.pl/2198853,11,sk ... ,item.html
Dzidka
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Dzidka
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Pisz dzibar do trybunału kontytucyjnego, Rady Europy, wspólnoty szamanów...Zapytaj czy ja jako wyborca mam prawo istnieć, bo nie głosowałam za Kaczyńskim !!! Wybić ten rząd i tych, co na niego glosowali - znajdzie sie 3 mln obiecanych przez Kaczyńskiego mieszkań
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
pisz sam obywatelu..., takie jest twoje prawo i nikt za ciebie tego nie zrobi. Twoje prawo na kogo głosowałeś, a jeżeli chodzi o wybijanie rządu to wybijać nie trzeba, rząd powinien podać sie do dymisji
Dzidka
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
prawo ponad wszystko
https://wiadomosci.onet.pl/2199177,11,zi ... ,item.html
i wszyscy równi wobec prawa, to jedyne rozwiązanie w państwie demokratycznym
https://wiadomosci.onet.pl/2199177,11,zi ... ,item.html
i wszyscy równi wobec prawa, to jedyne rozwiązanie w państwie demokratycznym
Dzidka
Re: Wybory Prezydenckie 2010
DZIBAR PODDAJ SIE DO DYMISJI BO NIE TRAKTUJESZ LUDZI JAK ROWNYCH WOBEC PRAWA
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
https://wiadomosci.onet.pl/2199299,11,ko ... ,item.html
Nazwijmy to po imieniu: a to jest przykład braku dobrej woli i nękania opozycji. Polacy nie gęsi....................
Nazwijmy to po imieniu: a to jest przykład braku dobrej woli i nękania opozycji. Polacy nie gęsi....................
Dzidka
Oprócz Wybory Prezydenckie 2010 - HYdE PaRK przeczytaj również:
MOPS w Gdańsku
czy dalej bedzie juz tylko gorzej?
jest na co popatrzec
błagam opomoc
Oaza Spokoju Projekt
jak to jest z tym wywiadem alimentacyjnym?
RPO
coś innego
Każdy Polak będzie miał chipa?
REWOLUCJA w MOPS GDAŃSK
do Panów
przymarzanie, zasypanie, odśnieżanie
przystojny prawnik
milosc
Stan Wojenny: Grudzień 1981
takie mamy czasy ja juz nie nadązam stary jestem