wydaliśmy decyzję pomimo tego, iż członek rodziny przebywa z

[k.k.]

kobieta zaznaczyła we wniosku, że mąż przebywa za granicą. Przez niedopatrzenie wydałyśmy decyzję, zamiast wysłać wniosek do ROPS, co teraz? Poinformować ROPS i zapytać czy zachodzi koordynacja, czy jakoś to odkręcać?

[Iza1]

w tej sytuacji to najlepiej porozmawiać z kobieta niech zwróci decyzję i wyślecie dokumenty do ROPS

[Iks]

Teoretycznie stwierdzenie nieważności w SKO.

[k.k]

decyzję może i kobieta by oddała, ale pieniądze za kwiecień i maj?

[Iks]

Problem w tym, że wy nie jesteście organem właściwym do wydania jakiejkolwiek decyzji, w tym tej o NP. Trzeba to z ROPSem skonsultować, miałem podobny przypadek i po prostu wysłałem zapytanie o koordynację a po odpowiedzi przesłałem wniosek, oni zrobili już klasycznie postępowanie i ustalili NP. Nie jest to do końca zgodne ze sztuką (i przepisami) niestety.

[k.k]

wiem,że nie jesteśmy organem właściwym, ale tylko taki pomysł przychodzi mi do głowy, żeby wystąpić z zapytaniem o koordynację, bo potem przecież i tak sami uchylamy decyzję, jeżeli zachodzi koordynacja, bo SKO nie stwierdza już nieważności decyzji.

[Iks]

Lege artis to wg mnie powinno być stwierdzenie nieważności w SKO i przesłanie całego wniosku do marszałka, potem marszałek jako organ właściwy by ustalił NP (świadczenia wypłacone na podstawie decyzji później unieważnionej) i osobno orzekł o prawie do świadczenia.

[Dorcia82]

A może najpierw wyślij do rops bo może nie zachodzi wcale koordynacja niech ustalą najpierw czy zachodzi.

[k.k]

a co z wypłatą świadczenia w miesiącu czerwcu?

[Tom.]

Lege artis to wg mnie powinno być stwierdzenie nieważności w SKO i przesłanie całego wniosku do marszałka, potem marszałek jako organ właściwy by ustalił NP (świadczenia wypłacone na podstawie decyzji później unieważnionej) i osobno orzekł o prawie do świadczenia.

dokładnie, jest naruszenie właściwości i tyle