Wykluczeni Opikunowie

[~baska]

Ale ja właśnie mam na myśli osoby leżące. Moja babcia którą się opiekuje ma aizchalmera i parkinsona chroba tak się rozwinęła że załatwia się w łóżku i muszę ją kąpać 3 razy dziennie jest agresywna i wyzywa wszystkich wokół i taki jest każdy dzień. Nie mówię że wszyskim się należy świadczenie.

[~m&m]

A co wy za głupoty opowiadacie.
Większy obowiązek jest rodzica wobec swojego dziecka, niż dziecka mającego swoją rodzine, własne dzieci wobec rodzica, który ma swoje dochody.
Gdyby było odwrotnie, to by znaczyło, ze mogłabym bezkarnie swoje dziecko skazywać na nędze i głód, tylko dlatego , że muszę zajmowac sie rodzicem.
Moim podstawowym obowiązkiem jest zająć sie moim dzieckiem, jemu zapewnić byt, wykształcenie, a nie zajmować się rodzicem.

[~baska]

Dokładnie m&m. Bardzo mądre słowa mówisz. Najwięcej wypowidają się te osoby negatywnie, które nie mają do czynienia z osobami potrzebującymi 24h na dobę opieki.

[~Elmer]

czyli podsumujmy:
rodzice mają obowiązek względem swoich dzieci
dzieci mają obowiązek względem swoich rodziców
Nic nikomu się nie należy.
Pełna zgoda

[~baska]

Tak oczywiście a starszym niepełnosprawnym załatwiami opiekę w postaci Elmera i innych którzy uważają że sprawowanie opieki 24h na dobę przebieranie kąpanie karmienie to normalność żadna praca i można się utrzymać za 1300zł. miesięcznie bylo tylko zaoszczędzić i dawać na nagrody w postaci 13tys dla najbiedniejszych czyli premiera i całej tej śmietanki towarzyskiej w rządzie oni są najbardziej potrzebujący. Przecież na krześle za 20 zł nie mogą siedzieć muszą mieć fotele za kilka tysięcy. A Elmer może byś tak się podjoł opieki nad jakimś niepełnosprawnym w ramach pomocy kąpał, karmił przebierał? Przecież to żaden wysiłek dla Ciebie to zapraszam. Aja sobie pójdę do biura za ciebie posiedzieć

[~Elmer]

mylisz pojęcia Basiu.
Wmawiasz mi coś czego nie napisałem.
Wskaż mi chociaż jeden wpis, w którym stwierdzam to co mi zarzucasz.
Nieładnie jest kłamać

[~baska]

Przecież Elmer to tylko siedzenie w domu. Właśnie ku... gdybym miała ino możliwość zająć się swoim życiem wyjść do ludzi ubierać się elegancko i przyjść do domu bez obawy że muszę babcie wykąpać 3 razy dziennie smarować żebny odleżyn nie miała ugotować nakarmić ją i przebywać tylko z nią pilnować jej żeby mi gazu nie odkręciła itd. To bym chwili się nie zastanawiała tylko bym wyszła i z chęcią wróciła do domu. Więc nie trakruj tego Elmer jako przywilej te 520 zł i psycha zryta w domu bo to całe gów... Też marzę o tym żeby wyjść do ludzi zająć się pracą przyjść do domu i odpocząć ale to nie realne. Marzę o innym życiu!!!O urlopie od tego wszystkiego bo mam dość gdy otwieram oczy rano i myślę że znów to samo!!! Weż sobie te 520zł i przyjdż opiekuj się osobą chorą na aizchalmera któa załatwia ci się w łóżku i jest agresywna!!!

[~Elmer]

po co tyle emocji?
wskaż mi gdzie napisałem to co mi zarzucasz.
Potem możemy rozmawiać.

[~baska]

To jest twój wpis: Za spełnienie swojego obowiązku nie powinno się dawać kasy. Możemy dojść do absurdu (takie pomysły już zresztą są), żeby płacić za pozostawanie w domu i sprzątanie, gotowanie. Dodam, ze własnego domu i gotowanie sobie i własnej rodzinie.
Czyli według Ciebie to jest dla nas przywilej opiekowanie się za marne groszę \"siedzenie w domu\" . Przysięgam zamieniła bym się z Tobą i pewnie nie tylko ja bo nic lepszego nie mogło by mnie spotkać niż ucieknięcie od tej szarej rzeczywistośći.

[~Elmer]

ty chyba nie rozumiesz co się do ciebie pisze, ani nawet nie rozumiesz co ty piszesz.

Zarzucasz mi:
\"załatwiami opiekę w postaci Elmera i innych którzy uważają że sprawowanie opieki 24h na dobę przebieranie kąpanie karmienie to normalność żadna praca i można się utrzymać za 1300zł....
A Elmer może byś tak się podjoł opieki nad jakimś niepełnosprawnym w ramach pomocy kąpał, karmił przebierał? Przecież to żaden wysiłek dla Ciebie to zapraszam.\"

Na dowód, że tak twierdzę podajesz:
\"Za spełnienie swojego obowiązku nie powinno się dawać kasy. Możemy dojść do absurdu (takie pomysły już zresztą są), żeby płacić za pozostawanie w domu i sprzątanie, gotowanie. Dodam, ze własnego domu i gotowanie sobie i własnej rodzinie\".

Ty naprawdę widzisz tu związek?