Wykształecenie asystenta

[~paula_05]

Witam.
Mam problem, dylemat. Mając wykształcenie wyższe-pracownik socjalny czy warto robić kurs na asystenta rodziny? Czy to tylko dodatkowe koszty?

[~emilka]

spełniasz wymogi formalne no i przygotowanie merytoryczne pewno też masz dobre - skoro jesteś pr. socjalnym.
(..wyższe na kierunku : psychologia, pedagogika, praca z rodziną , socjologia ..kurs nie jest wymagany . )

czy warto ?
To zależy co masz w głowie tu i teraz - pomysł na wdrożenie tego zagadnienia w swoja pracę.
Moim zdaniem taki kurs jest zbędny... - ( chyba- że firma Ci płaci ) a i tak lepiej zrobić mediacje rodzinne- jeśli już ....

[paula_05]

Dzięki. Myślałam podobnie, żeby \"zainwestować\" w szkolenia typu PSR, trening zastepowania agresji itd.

[~emilka]

dokładnie - polecam też szkolenie Komunikowanie się z osobą chorą psychicznie i jej rodziną ..będziesz miała takie rodziny , takie przypadki, PSR jak zrobisz - nie pożałujesz
a dokumenty ...bułka z masłem - nie trzeba kursu żeby umieć

[~Adam]

Instrukcja wiązania kaftanika też sie przyda. Podobno czasem psychiczni widzą w socjalnych i asystentach diablice.

[~emilka]

..kaftany to przeszłość.
A wiesz ..doświadczyłam na własnej skórze ..- nie tylko \"psychiczni \"widzą w socjalnych i asystentach diablice- częściej przydarza się to zdrowym

[~Adam]

Po co to mówisz?
Chciałem by forumowicze sami to wyłapali;)

Nie ułatwiaj im pracy. Mają myśleć samodzielnie (aluzja do wątku o wiedzy socjalnych:D).

[~emilka]

aaaaaaa...?! ups;)

[~Adam]

Za dobra jesteś dla nich.

Cisza tu zapanowała. Pewnie wszystkie siedzą na Pierwszej miłości. Czy Natan uwolni Sabinę?

[~emilka]

daj spokój ...boję się takich słów , ..a dlaczego ? -wytłumaczę poniżej zresztą mogą nie zrozumieć -celowej prowokacji -i zacznie się wojna ..a wtedy..?


P.S ..Człowiek staje się ateistą -kiedy poczuje się lepszy od Boga .. i co Ty na to ..?