Odmówiliśmy ŚP, poszło odwołanie do SKO, SKO także odmówiło i poszło do WSA.
Teraz po miesiącach SKO przysłało nam kserokopię wyroku z WSA wraz ze zwykłym pismem przewodnim informując, że wysyłają nam wyrok i do tego zwrócili dokumenty w sprawie nam.
W wyroku WSA napisane jest jedynie:
I. uchylono naszą i SKO decyzję
II. koszty zasądza od SKO
I tyle. Co teraz mamy robić z tym? To pierwsza nasza taka sytuacja.