Hej wszystkim. Otrzymałam od innego OPS wniosek o podjęcie działań wobec dłuznika. Wysłałam do niego wezwanie do zgłoszenia sie na wywiad. Dłużnik sie nie zglosił, wszczełam procedure w sprawie uznania za uchylajacego sie i wystapilam do komornika czy w okresie 6 miesiecy wywiazywal sie w kazdym miesiacu. Z odpowiedzi od komornika wynika, ze pominal jeden miesiac.
Zostala wydana mu decyzja, od ktorej sie odwołał ( wskazał ze w miesiacu w ktorym nie dokonal wplaty przebywał w zakladzie karnym )
SKO uchylilo w calosci decyzje wskazujac, ze wywiad alimentacyjny powinien zostac przeprowadzony w domu dluznika a nie w siedzibie organu ze wynika to jasno z art. 4 ust. 5: Minister właściwy do spraw rodziny określi, w drodze rozporządzenia, wzór kwestionariusza wywiadu alimentacyjnego przeprowadzanego u dłużnika alimentacyjnego, a także wzór oświadczenia majątkowego dłużnika alimentacyjnego, uwzględniając potrzebę podjęcia przez organ właściwy dłużnika określonych w ustawie działań zmierzających do poprawy egzekucji alimentów.
Tu pytanie, czy wy zamiast wzywac dluznikow do stawienia sie chodzicie do nich do domu w teren??? Zajmuje sie FA od 2 lat i szczerze mowiac przejelam to bez zadnego przyuczenia i robie to tak jak bylo robione do tej pory...
Jesli to wy chodzicie na wywiady to robia to u was pracownicy socjalni czy osoby faktycznie prowadzace postepowanie FA??
prosze o pomoc.