Wywiad z pełnoletnią osobą przebywającą w SOSW - obiady

[XYZZ]

Wniosek do MOPS złożyła dziewczyna przebywająca w dni nauki szkolnej w internacie i ucząca się w tamtejszej szkole zawodowej. Dziewczyna nie ma rodziców (zmarli) nie ma renty rodzinnej, dostaje z PCPRu jedynie pomoc na kontynuowanie nauki (ok 500 zł). Posiada orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, jest upośledzona w stopniu lekkim, nie ma orzeczenia z PZON. W dni wolne od nauki przebywa u rodzeństwa - środowisko problemowe, przemocowe, narkotyki, itp. Po pierwsze, czy taka osoba w ogóle może sama o sobie decydować? Nie ma ustanowionego opiekuna prawnego, nie jest częściowo, ani całkowicie ubezwłasnowolniona. Ale rozmawiać z nią jest bardzo ciężko - krzyczy, wyklina, totalnie olewa pracownika socjalnego. Jak postępować w takiej sytuacji? Powiem szczerze, że pierwszy raz mam do czynienia z taką osobą. W ogóle czy fakt, że ona przebywa w tym internacie nie uprawnia jej "odgórnie" do wyżywienia, tylko musi to opłacać MOPS?