Witajcie:)
Mam pytanie...
jak sobie radzicie z regulowaniem rachunków mieszkańców za leki...jak to u Was funkcjonuje?Pieniądze zbiera pracownik socjalny chodząc po pokojach mieszkańców?czy macie inne rozwiązanie?rodzina za leki płaci u pracownika socjalnego?
kolejne pytanie...
zakupy dla mieszkańców...kto je u Was robi?zakładamy, że sklep jest bardzo daleko i mieszkańcy nie są w stanie sami tam dotrzeć...
Z góry dziękuję za pomocne rady:)